PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1057}

JFK

7,7 28 212
ocen
7,7 10 1 28212
7,5 15
ocen krytyków
JFK
powrót do forum filmu JFK

...a jak wiadomo JFK był dziwkarzem i miał powiązania z mafią - dzięki
temu wygrał kampanie wyborczą. Do białego domu sprowadzał prostytutki -
dymał M. Monroe - dlatego potem musiała umrzeć. Jego stary był
człowiekiem mafii. Mafia sponsorowała mu kampanie wyborczą i nie tylko.
A został zabity bo odwrócił się od bogatych i wpływowych biznesmenów (w
tym mafii), plus był przeciwny inwazji na Kubę - przez co spowodował
śmierć tysięcy rebeliantów. Dla całego świata dobrze się stało, że ten
nieudolny polityk zginą. Gdyby został zabity wcześniej, kuba byłaby
demokratycznym państwem - tak jak reszta ameryki łacińskiej. Nie
twierdzę, że zabójstwo było moralne - wręcz przeciwnie...ale w polityce,
zabicie kogoś, jest tylko kolejną opcją działania. A amerykanie sami
stworzyli niekontrolowaną i całkowicie bezkarną organizację jaką jest
CIA.
Kto zabił JFK? Odpowiedz jest nad wyraz prosta i oczywista - CIA przy
współpracy z mafią i wpływowymi biznesmenami.
Wracając do filmu. Moja ocena 10/10, pomimo wybielenia JFK i idealizacji
głównego bohatera. Jest to do tej pory, najlepszy film 'fabularny' o
spisku, jaki widziałem.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Może i był dziwkarzem, ale jako jedyny próbował walczyć z gospodarczo-wojskowym lobby który ciemięży lud amerykański od 80 lat. Chciał skończyć z dominacją FED, który jako jedyny może produkować dolary, który tworzy pieniądz z powietrza i pożycza na duży procent, czym zadłuża kraj.

Kennedy wywołał wojnę dekretem prezydenckim 11110, który nakazywał departamentowi skarbu wypuścić certyfikaty na posiadane srebro, na każdą ilość srebra musiał być wystawiony odpowiedni papier i tylko tego papieru można było używać jako pieniądza. Można było produkować tylko tyle dolarów ile było pokrycia w srebrze, co uniemożliwiało FED-owi tworzenia długu publicznego. Kennedy nakazał wypuścić ponad 4 miliardy nowych dolarów, byłą to pierwsza emisja pieniędzy przez skarb państwa, a nie przez FED. Dolary miały nadruk United States Notes, a nie “Federal Reserve Notes. Wiele kolekcjonerów ma jeszcze te pieniądze, można je obejrzeć w Google.

Kennedy tym posunięciem zniszczył by FED, nie mógł by ona pożyczać wyimaginowanych pieniędzy rządowi Stanów Zjednoczonych na duży procent(tak jak dziś to robi). Kennedy miał poinformować o tym obywateli, na dzień przed tym orędziem zginął z rąk CIA, a zabójstwo zlecili możnowładcy FEDu.

Kryzys światowy też jest działaniem FEDu, w 2007 roku to 'państwo w państwie' pożyczyło 500 miliardów dolarów......właśnie, sam prezes FEDu w przesłuchaniu przed Komisją Skarbu nie widział komu je pożyczył....
Dzięki temu zniszczyli gospodarkę Stanów Zjednoczonych i stworzyli największy kryzys światowy od 80 lat.

Polecam linka z tego przesłuchania....
http://www.youtube.com/watch?v=h4E4hr64UaE&feature=related

peesem

Wg. mnie CIA , mafia ( Sam Giancana , Carlos Marcello , Santo Trafficante Jr. ) przy współudziale FBI ( Hoover nienawidził Kennedych ) oraz antykomunistycznych Kubańczyków żadnych zemsty za fiasko Zatoki Świń oraz odpuszczenia sobie operacji "Mangusta" .

Jak wytłumaczyć te wszystkie zagadkowe wypadki głównych świadków w kilka lat po śledztwie zarówno Komisji Warrena jak i Jima Garrisona ?

Jack Ruby był powiązany z mafią , prowadził w Dallas nocny klub striptizowy - miał za zadanie uciszyć Oswalda . A potem w pierdlu ktoś uciszył jego .

Film gmatwa trochę fabułę a Stone daje do zrozumienia że praktycznie WSZYSCY pragnęli śmierci JFK .

peesem

Święte słowa!
Fakt, JFK wygrał wybory dzięki kasie z półświatka, ale koleś wiedział, że tylko nieuczciwie może wygrać w tym skorumpowanym świecie i później chciał ratować USA przed zbrodniczą finansjerą, która dziś nam zgotowała kryzys, z którego nigdy nie wyjdziemy. Dziś jest tak, że 97% pieniędzy jest wirtualna - żaden kraj na świecie nie jest w stanie spłacić swych długów, wszyscy jesteśmy w dupie. Kennedy chciał z tym walczyć i dlatego zginął. A Kuba i Castro... Wiemy jak się skończyła wojna w Korei, po śmierci Kennedy'ego jeszcze większy cyrk był w Wietnamie, moim zdaniem dobrze zrobił, ze nie zrobił inwazji na brodacza.
Wcześniej nie byłem wielkim fanem Kennedy'ego(mimo, że film Stone'a uwielbiam od pierwszego obejrzenia, tj. z jakieś 10 lub więcej lat), ale nigdy nie oceniałem go przez pryzmat tego, że był babiarzem. Teraz sądzę, że robił dobrze - mała orgietka i mógł się skupić na robocie na jakiś czas XD
Podoba mi się, Senior Bzykant, że choć nie masz najlepszego zdania o Kennedym, to jednak doceniasz ten arcymistrzowski film Stone'a. Zawsze byłem anty-socjalistą, ale filmy Stone'a do połowy lat 90-tych były wielkie, a on w swych poglądach nie był nachalny.

użytkownik usunięty
Slasher_McKagan

Uważam, że JFK to doprawdy film znakomity. Mnie mam za złe Stonowi, że wybielił Kennedyego. Powiem więcej, ten film to piękny pomnik dla Kennedyego, bo przecież ludzie płaczą zawsze za ciemiężonymi, uciskanymi i niesłusznie zamordowanymi, ale nie w tym rzecz... Ile z tego jest prawdą, ale ile nie... w każkdym razie Stone tym filmem udowadnia dwie rzeczy: 1. jest napewno doskonałym reżyserem jeśli chodzi o warsztat, naprawdę mistrzostwo świata 2. jest doskonałym manipulatorem, bo naprawdę ten temat aż prosił się o puiszczenie wodzy fantazji, ile w tym wszystkim prawdy? Ja nie umiem na to pytanie odpowiedzieć.

Co do "nienachalności" Stone'a. Dla mnie ten reżyser zawsze w swoich filmach otwarcie przedstawiał światopogląd. Nie mogę powiedzieć, że jest nachalny, ale mam świadomość tego, że poczynając od antywojennych "Plutonu" , "Urodzony czwartego lipca" poprzez doskonały, krytykujący rekiny kapitalizmu " Wall Street" czy też już jawnie antyrepublikański "Nixon" Stone jest wierny swojej linii światopoglądowej i napewno daleko mu do obiektywnego obserwatora. Warsztatowo jest napewno znakomity. Jego filmy TAK, jego ocena wydarzeń i poglądy nie zawsze do mnie przemawiają.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

a co cie to obchodzi kogo on dymal, po za tym kłamiesz nie miał nic wspólnego z mafia (choć jego ojciec tak) znal Sinatre a Sinatra mial kolegow mafiozów którym naściemniał że jak Kennedy wygra będą mieli raj. Brat Prezydenta RFK niemal od razy po objęciu urzędu prokuratora generalnego wydał wojnę mafii a JFK urwał swoje kontakty z Sinatrą. Jeśli chodzi o akcję w zatoce świń też kłamiesz JFK nic nie wiedział o tej tajnej zorganizowanej przez CIA i poprzednią administrację akcji dowiedział się w ostatniej chwili i kiedy już wyjścia nie miał wziął na siebie porażkę. Śmieszą mnie tego rodzaju opinie o nim domyślam się skąd się mogą brać :-)

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

Bo jeśli człowiek decyduje się na to żeby zostać osobą publiczną - politykiem, który ma gigantyczny wpływ na całą naszą planetę i na wszystko co na niej się znajduje, to zdrowy rozsądek inteligentnego człowieka mówi, że powinno się wiedzieć jak najwięcej o tej osobie.

Zastanów się jakie brednie wypisujesz. W tej żałosnej wypowiedzi zaprzeczasz sam sobie. Twierdzisz, iż JFK nie miał nic wspólnego z mafią ale równocześnie przyznajesz, że jego ojciec był mafiozem i że przyjaciel JFK'a (Sinatra, który wszystko co osiągnął zawdzięczał Mafii) również utrzymywał bliskie kontakty z mafią. Czujesz już jaką głupotę zaprezentowałeś w swojej 'wspaniałej i merytorycznej' wypowiedzi?

Robert Kennedy nie wypowiedział wojny całej mafii, tylko konkretnym rodzinom.

JFK'owi gdy został prezydentem USA, po prostu woda sodowa uderzyła do głowy. Myślał, iż jest najważniejszy (tak jak wielu mu to mówiło - 'Prezydent USA równa się najważniejszy człowiek na świecie') i może robić co chce nie patrząc na to skąd przyszedł, gdzie zaszedł i dzięki komu.

Należy jeszcze dodać, iż JFK utrzymywał stałe kontakty z alfonsami i prostytutkami. Czyli po prostu był dziwkarzem, o czym doskonale wiedziała jego żona. W dodatku on wiedział o tym, że ona wie. Żeby coś takiego robić swojej żonie trzeba być dewiantem.

Nigdzie nie napisałem, że JFK wiedział o Zatoce Świń od samego początku. Co nie zmienia faktu, iż dowiedział się o tym w takim momencie aby zdążyć przerwać t operację i skazać na śmierć tysiące rebeliantów.


Ps
Zarzucając komuś kłamstwo upewnij się, czy naprawdę ta osoba kłamie. Bo na przykład ta osoba może się tylko mylić lub ty możesz znajdować się w błędzie poprzez niski stan wiedzy lub niezrozumienie wypowiedzi. W twoim wypadku występuje zarówno niski stan wiedzy jak i niezrozumienie mojej wypowiedzi, oraz dodatkowo totalna, beztroska i rozkoszna bezczelność.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Z alfonsami utrzymywał kontakt? Ty jesteś jakiś pieprznięty. Kobiety czy też "dziwki" jak je nazywasz załatwiali mu jego bliscy współpracownicy.Od kiedy to dzieci odpowiadają za to kim byli ich rodzice (do jednego wora byś wrzucił ojca łajdaka i syna RFK którego całe dzieciństwo wychowywała wzorowa katoliczka)? Bezczelny to jesteś ty, bo widziałem na ten temat więcej filmów. "Robert Kennedy nie wypowiedział wojny całej mafii, tylko konkretnym rodzinom." lol. Przecież to wszyscy wiedzą że RFK wypowiedział wojnę mafii, nawet po śmierci JFK miał wyrzuty że to przez niego zabili mu brata. Napisałeś że dzięki mafii wygrał wybory i sponsorowała jego kampanie to również kłamstwa bo mafia poznała już wcześniej braci Kennedych i nigdy nie nie wyłożyła by na to centa. Wszystko co zrobili w kwestii wyborów to zrobili to dla Sinatry i Sinatra potem gorzko za to zapłacił. Co za przypadek że w dwa tygodnie po zabójstwie Kennedy' ego ktoś ośmielił się porwać syna Franka Sinatry znajomego gangsterów! Teraz już nie mówię do Ciebie tylko do tych wszystkich którzy to czytają. JFK nie miał nic wspólnego z mafią, był tak chory że gdyby dzisiaj startował nie udało by mu się tej choroby utrzymać w tajemnicy i nie miał by szans na prezydenturę. Właśnie poprzez swoją chorobę Kennedy zaczął myśleć samodzielnie i przestał być marionetką establishmentu ale tych leków których używał to nie polecam. Nie miał innego wyjścia żeby funkcjonować, wiedział że umrze młodo i nie oszczędzał się. Był maniakiem seksualnym to prawda, prezydenturę wymyślił mu ojciec po tym jak na wojnie zginął najstarszy syn JFK nie wymigał się od tego. Mimo to był najlepszym prezydentem jakiego wtedy potrzebowała Ameryka, chciał wyjść z Wietnamu. To w lutym 1965r. jego następca Johnson wydał rozkaz bombardowania Wietnamu i wplątał Stany w wieloletnią bezsensowną wojnę. Ale dla niektórych ważniejsze jest że bzykał a nie że walczył o prawa obywatelskie o poprawę ekonomii, pokoju na świecie, programie kosmicznym rozpoczął proces obalenia rezerwy federalnej. Dekret wykonawczy 11110..

dobrybitj3

Bzykant ma rację - Kennedy choć zginął tragicznie i do dzis wielu uważa go za męczennika nie był postacią do końca kryształową. Wzmianki o kontaktacj z mafią i jej wpływie na wybory prezydenckie w 1960 r. pojawia sie już nie raz. Polecam książkę "Ciemna strona Waszyngtonu" Seymoura Hirscha bodajże - przeczytaj ją to dowiesz się ile grzeszków na sumieniu miał Kennedy i że tak naprawdę był aroganckim snobem którego nie dało się lubić.

ocenił(a) film na 9
MilesQuaritch

Fajnie ze tak uważasz ale ile w tym może być prawdy.. tyle ile w ustaleniach komisji Warrena? Też widziałem film w którym ludzie potwierdzali twoje i Bzykanta słowa a byli to adwokat Giancany i jego córka, pisałem ze nie był kryształowy, stary Joseph Kennedy poznał Giancane pod koniec 1959r. faktycznie długo pobył tym gangsterem. Nie dało się lubić powiadasz :-) Ja słyszałem co innego ale z pewnością masz część racji ktoś odstrzelił mu głowę lubisz takich ludzi którzy strzelają komuś w głowę?

dobrybitj3

Kennedy był jak Clinton tyle że w epoce gdzie nie było tak wszechobecnych mediów i miał kilka wałeczków tłuszczu mniej.
Z polskiego interesu zamach był dobry bo JFK chciał zakończenia zimnej wojny i uznania status quo po II wś dla europy pod panowaniem ZSRR.tak więc w 1997 obchodzilibyśmy 80 rocznicę rewolucji pażdziernikowej:)

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

Wiele dni temu zacząłem pisać obszerną odpowiedz, ale przez przypadek wyłączyłem przeglądarkę… Nie chciało mi się pisać drugi raz… Ale teraz mi się znowu zachciało. Oczywiście nie będzie to tak obszerna odpowiedz jak miała być za pierwszym razem, ponieważ wciąż nie chce mi się pisać, bo ostatnio dużo piszę…
W każdym razie oto kilka niekwestionowanych faktów:

1-Z ostatnio ujawnionych taśm Jacqueline Kennedy wypływają na wierzch bardzo ciekawe informacje. A mianowicie:
-Jackie wiedziała, że JFK regularnie ją zdradza.
-Zdesperowana Jackie odgrywała się na JFK zdradzając go z innymi mężczyznami
-Jackie twierdziła, że za zamachem stał Lyndon Johnson i grupa wpływowych businessmanów.

2-Ojciec JFK zapłacił Jacqueline 1 milion dolców żeby nie rozwiodła się z JFK - co Jacqueline chciała zrobić z powodu nałogowego dupczenia innych kobiet przez jej męża. Jacqueline była chciwa na pieniądze co widać po tym za kogo wyszła po śmierci JFK.

3-Piniądze na kampanie wyborczą JFK załatwiał jego ojciec - przez mafiosów - swoich przyjaciół. Zawarł z nimi umowę, że JFK gdy zostanie prezydentem będzie im gwarantował absolutny immunitet w Las Vegas. Mafiosi byli w niebo wzięci i dzięki temu, że kontrolowali związki zawodowe zorganizowali JFK wspaniałe zwycięstwo.

4- JFK był bardzo bliskim przyjacielem Sinatry, który bardzo wiele zawdzięczał mafii.

5-Syn Sinatry został porwany dla okupu.

6-Kennedy ruchał na potęgę. Sam wynajdywał dupy ale także mafia sprowadzała mu towar np. Judith Campbell. Duży udział w dostarczaniu dziwek dla prezydenta mieli alfonsi - czyli właściciele ekskluzywnych nocnych klubów ( np. Bob Baker), które odwiedzał Kennedy. Ci właściciele zaopatrywali JFK w najbardziej luksusowe dziwki w mieście.

7-Kennedy mówił swojemu brejdakowi: 'Jak nie przelecę codziennie jakiejś nieznajomej kobiety to źle się czuję’.


8- Bobby Kennedy zastraszał właścicieli gazet, żeby nie rozpisywali się o romansach JFK z dziwkami. Szczególnie, że 2 lub 3 miały mocne powiązania z blokiem wschodnim – NRD i ZSRR.

9-Bobby (Robert) pozbył się również Ellen Rometsch odbierając jej wizę. Ellen Rometsch była ruchana przez JFK i równocześnie była komunistycznym szpiegiem.

10-Hoover nienawidził JFK i jego braciszka Roberta. Zbierał na ich temat tony kompromitujących informacji – poprzez inwigilację. Ale… nie wykorzystał ich żeby zniszczyć braciszków. Wręcz przeciwnie…

11-Bobby i JFK dogadali się z J. E. Hoover'em (Szefem FBI) żeby zastraszyć senatorów, którzy domagali się powołania komisji śledczej mającej zbadać kontakty JFK z dziwką będącą szpiegiem komunistów. Hoover zastraszył senatorów mówiąc im, że jeśli powołają tą komisję to ujawni niewygodne/skandaliczne informacje dotyczące większości kongresmenów - co doprowadziłoby do zawalenia się kongresu. Bobby, JFK i Hoover osiągnęli swój cel. W zamian za tą ogromną przysługę Hoover miał zagwarantowane krzesło jako szef FBI na kolejne lata.

12-W pewnym momencie Bracia Kennedy odwrócili się od wszystkich. Nawet od Mafii i CIA. Nie wiem dlaczego to zrobili… może dlatego, że byli skończonymi idiotami i myśleli, że to oni posiadają prawdziwą władzę. W każdym razie wiadomo jak się to skończyło…

13- Tutaj jeszcze kilka wcześniej pominiętych podpunktów wymienię:

-JFK mianował swego brata na prokuratora generalnego USA. Śmiech na sali! To się nazywa nepotyzm jeśliby ktoś nie wiedział.

-JFK traktował kobiety jak szmaty – jak przedmioty. Wyruchać i zostawić. Tak więc, jeśli ktoś traktuje ludzi (tak, tak! Kobiety to też ludzie, co może niektórych zaskoczyć…) jak przedmioty to raczej nie jest dobrym człowiekiem.

-Marylin Monroe zginęła ponieważ, znudziła się prezydentowi i stała się zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. JFK rozmawiał przy niej o ważnych strategicznych decyzjach. Najprawdopodobniej została zabita przez ludzi Hoovera – z FBI, na polecenie JFK.

-Działania i decyzje JFK były bardzo często półśrodkami. Jeszcze częściej nie miały w ogóle sensu i były sprzeczne z sobą. Np. najpierw zwiększa o kilkaset procent kontyngent wojsk w Wietnamie, aby potem zacząć go zmniejszać. Ogłasza, że jest za zdobyciem Kuby ale udaremnia inwazję w Zatoce Świń, żeby potem powiedzieć, że jednak chce podbić Kubę.

-Nie kontrolował swojej administracji, ani tego co wyprawiało CIA. Nie kontrolował nawet wojska. JFK nawet nie był wstanie kontrolować siebie samego. Sypiał z taką ilością kobiet - w tym prostytutek, że jego zachowanie przeobraziło się w zagrożenie bezpieczeństwa narodowego – gdyż niektóre dziwki, które grzmocił były radzieckimi szpiegami.

-JFK wykorzystuje National Guard, żeby wprowadzić kilku czarnoskórych uczniów do szkoły w Alabamie. Przecież to jest skandaliczna zagrywka polityczna, żeby zyskać poparcie mniejszości narodowych. Wielu południowców, którzy wcale nie było rasistami znienawidziło JFK za ten akt arogancji. A wystarczyło posłużyć się agentami FBI w tej sprawie…Ewidentnie wskazuje to na to, że JFK był po prostu beznadziejnym politykiem.

-A ten cały kryzys kubański nie był żadnym kryzysem. Nawet jeśli ZSRR zainstalowałby własne rakiety z głowicami nuklearnymi na Kubie, to i tak niczego by to nie zmieniło. I bez tego oba mocarstwa dysponowały środkami do zniszczenia całego życia na ziemi. Otwarta wojna była niemożliwa. Czy ktoś to w końcu zrozumie?

-Tak zwany program kosmiczny funkcjonował na długo przed JFK i na długo po nim. Politycy mają w zwyczaju przywłaszczać sobie czyjeś osiągnięcia. Tak jak USA i ZSRR przywłaszczyły sobie osiągnięcia technologiczne III Rzeszy. Przykładem może być NASA i CIA. W tych organizacjach pracowało po wojnie bardzo dużo nazistów.

-FED – Federal Reserve System– Nie jest ani zły ani dobry sam z siebie. To jest najzwyklejszy Bank Centralny… Poza jednym szczegółem. FED ma prawo drukować tyle nowych pieniędzy ile chce. To jest patologiczne uprawnienie, które powinno zostać natychmiast odebrane. Samo zagadnienie czy waluta USA (czyli dolar) powinien być odzwierciedleniem złota, srebra czy niczego (jak jest obecnie) nie ma w ogóle sensu. Dlaczego? Dlatego że pieniądz sam w sobie jako środek płatniczy jest ucieleśnieniem abstrakcyjnej pracy społecznej – czyli produktów, surowców i usług.
Niestety w dzisiejszych czasach dolar całkowicie zatracił swoją wartość - ponieważ nie jest już nawet w najmniejszym stopniu odzwierciedleniem pracy społecznej. Zamiana wartości dolara tak żeby reprezentował złoto czy srebro nie ma sensu. Dlaczego? Dlatego, że:
A) Ilość złota/srebra może (ale nie musi) znacznie się zwiększać poprzez jego wydobycie z kopalni.
B) Obecnie na Świecie przyrost demograficzny jest tak duży, że jeśli pieniądze we wszystkich państwach (choć wystarczyłoby tylko USA) reprezentowałyby wartość złota lub srebra, to pociągałoby to za sobą stale rosnącą deflację (co w bardzo łatwy sposób mogłoby doprowadzić do gigantycznego kryzysu gospodarczego), lub konieczność ciągłej regulacji wartości tych pieniędzy przez rządy lub banki centralne tych państw – poprzez emisję pieniądza. Czyli przykładowo 1 dolar z roku na rok reprezentowałby coraz mniejszą ilość złota, gdyż to złoto cały czas drożeje.
C) Złoto/srebro nie odzwierciedla (bo po prostu nie może tego robić) pracy społecznej – czyli produktów, surowców i usług. Obecnie ta ogromna ilość złota, która znajduje się w rękach ludzkości, nie ma żadnej innej wartości, jak wartość umowna. Złoto nadaje się tylko i wyłącznie na robienie biżuterii (co też jest głupotą) i w śladowych ilościach do elektroniki czy medycyny. Ale ludzkość kierowana głupotą inaczej nazywaną tradycją przypisuje złotu jakąś irracjonalną niewyobrażalnie wielką wartość. Dlatego w bankach mali bankierzy, którzy oszukują i zniewalają świat, składują irracjonalne ilości złota. To jest największa i najdłużej trwająca bańka spekulacyjna w historii ludzkości. Chciałbym dożyć dnia, w którym ta bańka z głupotą pęknie i wszyscy mali bankierzy zesrają się w gacie w tym samym czasie.

Ps
Proszę nie ośmieszaj się... nie mów mi, że Bracia Kennedy nie byli związani z mafią, bo robisz z siebie pośmiewisko. Na litość... ich ojciec był gangsterem..

Ps2
Kurde! Miałem się nie rozpisywać

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

to ty się ośmieszasz pisowski kmiocie no przyznaj się do tego i czytaj co się pisze. bez odbioru

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

Może, a raczej na pewno masz problemy z logicznym myśleniem. Pewnie nie byłeś wstanie pojąć tego co zawarłem w ostatniej mojej wypowiedzi. Zapewne nawet w połowie nie rozumiesz także własnych argumentów i faktów, które w nich zawarłeś... Ale mniejsza z tym...
A tak na marginesie w wyborach głosowałem na Komorowskiego (na prezydenta) i na PO w wyborach parlamentarnych. Głosowałem na nich nie dla tego, że im wierze czy ich lubie ale po prostu wybrałem mniejsze zło. Co nie zmienia faktu, że totalna korupcja i brak kompetencji obecnego rządu (tak jak i w poprzednich rządach) prowadzi do podwyższenia podatków, zwiększonej inflacji i zwiększenia długu publicznego o kolejne 280 mld. Co daje PO drugie miejsce w zwiększeniu długu publicznego Polski. Na pierwszym miejscu oczywiście jest SLD, które zadłużyło Polskę w latach 2001-2005 na 400 mld. co stanowi 50% obecnego długu. PiS nie jest lepsze bo przez te dwa nędzne lata swoich rządów zwiększyli dług o 130 mld.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Naginasz fakty i tyle. John i Robert Kennedy nie mieli z mafią nic wspólnego a ich stary poznał Giancane w 1959 roku w jednym celu (podobno się nie dogadali) i Sinatra na własną rękę przekonał Giancane. Dwa tygodnie po zabójstwie Kennedy'ego ktoś porwał mu syna.. spróbuj skojarzyć . I takie są fakty. Mafia pomogła Kennedy'emu wygrać wybory ale bracia Kennedy nic o tym nie wiedzieli i nigdy nie współpracowali z mafią.

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

Nie mam zamiaru się powtarzać, bo wszystko już napisałem w poprzednich komentarzach i to w jak najprostszy sposób - żeby nawet kompletny dureń mógł to zrozumieć. Rozmowę z tobą na ten temat uznaję za zakończoną.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Nie masz żadnych dowodów na to że bracia Kennedy mieli cokolwiek wspólnego z mafia a jeśli brałeś udział w II turze wyborów jesteś kompletnym durniem bo tak się składa że ten na którego głosowałeś ostatnio chętnie cytuje Kennedy'ego.

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

-O JFK nie zamierzam już z tobą rozmawiać, bo szkoda mi na to czasu i energii.

-Masz straszne problemy z logicznym myśleniem. Mam być durniem bo głosowałem na Komorowskiego, który lubi cytować JFK? Gratuluję! Takiego łańcuszka przyczynowo-skutkowego nie powstydziłby się sam G.W. Bush! HAHAHA!

Ale tak pro forma. Jestem ateistą a głosowałem na katolików – w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Czy to o czymś świadczy? Z pewnością nie.

Komorowski przez większość swego życia nie wie o czym mówi, ani co mówi. Ale wole już Komorowskiego niż Jarka Kaczyńskiego, który nie panuje nad sobą, jest fanatykiem i również na niczym się nie zna. Nie wspominając już o tym, że Jarek nie ma nawet własnego konta bankowego, a pieniądze trzyma na koncie swojej matki… Jak widzisz w wyborach chodzi o wybranie mniejszego zła. Całe to PO, w którym jest pełno tych oślizgłych polskich cwaniaczków (‘biznesmenów’) przyprawia mnie o mdłości. Jednak wole to skorumpowane PO niż tych lunatyków z PiS.


Ps
Ja często cytuje Hitlera. Również uznaję go za bardzo inteligentnego człowieka i znakomitego przywódcę/polityka. Czy to oznacza, że jestem nazistą?... Dobra nie męcz się. To jest pytanie retoryczne ale i tak udzielę wyjaśnienia. Nie, nie jestem nazistą, ani faszystą… A Hitlera również uznaję za zbrodniarza i modelowy przykład (upadłego) człowieka, który chce za wszelką cenę zbudować utopię.


Ps2
Wypowiedzi piszą politykom specjaliści od pisania wypowiedzi. Polityk je tylko wygłasza - czytając z kartki jak JFK albo bez jak np. Hitler.

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

*Do ps2

Zazwyczaj piszą specjaliści. Czasami się trafia polityk, który samodzielnie pisze swoje wypowiedzi.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Jesteś durniem bo wybierasz między Kaczyńskim a Komorowskim. Przykładowo: Ty też masz odpowiadać za to kim był twój stary? Co do czytania pewnie nie wiesz nawet że JFK potrafił podczas szybkiego śniadania przeczytać w całości kilka gazet. Więc może faktycznie już o nim ze mną nie rozmawiaj.

ps. który cytat Hitlera używasz najczęściej? LOL

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

AHAHAHAHA! Ile ty masz lat? Pięć? ‘…nie wiesz nawet że JFK potrafił podczas szybkiego śniadania przeczytać w całości kilka gazet.’ - O czym to ma niby świadczyć? HAHAHAHAHA! Że niby JFK był bardzo inteligentny? HAHAH! Niegrzeczny chłopczyku, masz NAPRAWDĘ poważne problemy z logiką…
Ale tak (jak zwykle) pro forma. Dla niektórych, krótkie śniadanie trwa 10 min. a dla innych 50 min. Gazetę można w całości przeczytać – słowo w słowo (czego żaden w miarę normalny człowiek nie robi – jeśli nie pracuje dla prasy) albo przejrzeć, czyli przeczytać nagłówki i co ważniejsze artykuły. W reszcie jeśli jest się politykiem (albo inną znaną i wpływową osobistością) to ludzie z otoczenia tej osoby zawsze będą ją wywyższali i gloryfikowali. A co można powiedzieć o chorowitym dziwkarzu, który nie jest wstanie podjąć żadnej rozsądnej decyzji podczas swej prezydentury? No oczywiście można powiedzieć, że przynajmniej jest na bieżąco z wydarzeniami ze świata – co z resztą również było kłamstwem.

A co do ojca... Ojciec JFK był przemytnikiem, oszustem, bardzo bogatym i wpływowym człowiekiem i współpracował z mafią. JFK robił to co kazał mu ojciec, a jego prezydentura była wspólnym rodzinnym wysiłkiem wspierana w ogromnej mierze przez mafię, bez której nie zostałby prezydentem. Nie zarzucam JFK, że jego ojciec był oszustem i przestępcą. Ja mu zarzucam, że współpracował ze swoim ojcem i mafią.
No ale o JFK miałem już z tobą nie rozmawiać, więc kończę ten wątek.

‘Jesteś durniem bo wybierasz między Kaczyńskim a Komorowskim.’ – Czyli każdy kto wybiera mniejsze zło jest dla ciebie durniem. Twoim tokiem myślenia lekarze są skończonymi durniami bo wybierają między odcięciem nogi z gangreną, a śmiercią pacjenta. Brawo! Wspaniała logika. Również jeśli musiałbyś zdecydować co wolałbyś stracić - słuch czy wzrok i jeśli w 5 min. nie podjąłbyś decyzji to straciłbyś oba zmysły, to ty oczywiście postanowiłbyś nie wybierać mniejszego zła…
Jak widzisz to nie ja jestem durniem, tylko ty bo nie jesteś wstanie wybrać mniejszego zła.

A to cytaty Hitlera, których często używam:

-Zwycięzcy nikt nie będzie się pytał, czy mówił prawdę.

-Szerokie masy ludu łatwiej ulegają wielkiemu kłamstwu niż małemu

-Dobre kłamstwo jest jak magiczne zaklęcie.

-Pakt jest tak długo ważny, jak długo służy celowi.

-Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy, według mojej opinii oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Guberni, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie(…) uczeni niemieccy doszli do przekonania, że Polacy powinni być asymilowani do społeczności niemieckiej jako element wartościowy rasowo. Uczeni nasi doszli do wniosku, że połączenie niemieckiej systematyczności z polotem Polaków dałoby doskonałe wyniki.


Ps
Naucz się pisać, bo twoje wypowiedzi są cholernie niechlujne. Jak się kończy daną myśli do zaczyna się od akapitu.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

To czytanie świadczy chociażby o tym że JFK nie był durniem jak byś chciał go widzieć. No po prostu kabaret co tu wypisujesz. Gdziekolwiek nie wpisze JFK - mafia wyskakuje jedno hasło Ruby - Oswald. Ot całe powiązanie JFK z mafią. Ale Ty wiesz lepiej że słoń może wisieć nad przepaścią przywiązany za ogon do stokrotki.

Skończmy tą dyskusje. Ty chcesz wierzyć w kolejne rewelacje Raportu Warrena, sensacyjnych autorów książek o JFK. Ja znam inny cytat.

- Im większe kłamstwo tym bardziej ludzie w nie uwierzą.

Po za tym odnoszę wrażenie że Ty wiesz wszystko najlepiej.

'… można powiedzieć, że przynajmniej jest na bieżąco z wydarzeniami ze świata – co z resztą również było kłamstwem.’ :D

Wez jeszcze powiedz czym się kierowałeś przy wyborze naszego Prezydenta. Bardziej nie możesz patrzeć na Kaczyńskiego czy bardziej nie lubisz słuchać Komorowskiego? LOL


ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

To czytanie gazet świadczy zupełnie o niczym. Może czytał gazety bo lubił plotki. Może skupiał się wyłącznie na wiadomościach sportowych. A może skupiał się wyłącznie na notowaniach giełdowych. A może czytał gazety z nudów – przy jedzeniu i zupełnie nie skupiał się na tym co czytał i zapominał o tym po 15 minut od śniadania. A może znając JFK to ‘czytał’ pornole. Tak jak powiedziałem, ludzie z otoczenia ważnych osób, zawsze je gloryfikują. Bo po prostu mają taką pracę.

Brawo! Jeśli myślisz, że jedynym źródłem wiedzy jest ‘wpisanie czegoś w google’ to musisz mieć naprawdę ograniczoną wiedzę. Dodam jeszcze, że Internet w całości, a nie tylko to co wyszukiwarka ‘google’ poda nam na pierwszej stronie wyników, jest ogromnym i w pewnych kategoriach niezastąpionym źródłem informacji. Jednak te informacje w 99,9999% są bardzo powierzchowne lub nawet fałszywe… I uprzedzę tutaj te twoje durne ‘riposty’. W Internecie jest bardzo dużo ale nie ma wszystkiego. Do tego jeszcze trzeba umieć szukać, być wystarczająco inteligentnym by zrozumieć to co się czyta oraz mieć własną wiedzę, by móc zdecydować czy to co czytamy jest prawdziwe.

O co ci chodzi z tym cytatem? Że niby twoja wersja jest bardziej poprawna? HAHAAH! Już bardziej dziecinny to już być nie mogłeś. Może o tym nie wiesz ale są różne wersje tłumaczeń Mein Kampf - tak jak każdej innej książki.

Odnosisz częściowo dobre wrażenie. Bo, że ‘wiem lepiej’ od ciebie to już wielokrotnie pokazałem podczas tej rozmowy.

A i tak. JFK nie był na bieżąco z wydarzeniami, bo nie wiedział nawet co się dzieje w jego własnym kraju. Jego interesowało tylko jedno. A było to grzmocenie dziwek.

Tu nie chodzi o patrzenie czy słuchanie. Każdy człowiek, który ma choć odrobinę inteligencji (ty jak do tej pory jeszcze mnie nie przekonałeś, że masz jej chociaż z uncję) wie, że to co mówią politycy czy to jak wyglądają nie ma znaczenia. Natomiast ważne jest to co robią. A już najważniejsze jest to co robią po kryjomu. Tylko jeśli naprawdę wiemy co robi dany polityk, możemy mieć o nim jakiekolwiek pojęcie. Bo to co mówi to absolutnie w każdym przypadku nadaje się co najwyżej do śmietnika.
Ale wracając do twego pytania. Już na nie odpowiedziałem przynajmniej dwa razy. Pierwszy raz 7 dni temu, a drugi raz 4 dni temu. Jeśli ta podpowiedz ci nie wystarczy, to daj znać to wytłumaczę ci to jak 10-ciolatkowi.

PS
‘Ty wiesz lepiej że słoń może wisieć nad przepaścią przywiązany za ogon do stokrotki.’ – To jest możliwe. Ale nie na Ziemi tylko np. na Fobosie.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Moja wiedza to nie tylko google. Dla mnie słowa adwokata Giancany czy też jego córki są śmiechu warte. A Ty na podstawie jakich rewelacji piszesz swoje posty? No i pieprzysz znów od rzeczy że mi już odpowiedziałeś. Tymczasem odlot masz co raz lepszy, BĘDĘ DOKTOREM HAHA więc się pytam co jest grane że tak a nie inaczej wybrałeś? LOL na Fobsie? A to na ziemi było. A cytat nie z Hitlera jak byś pomyślał i wpisał go w swoje ulubione google przekonał byś się kto był autorem.

ps. No to dałeś dupy z tym cytatem próbując ośmieszyć mnie że niby zarzucam ci niepoprawne cytowanie Twego idola :D

'...uznaję go za bardzo inteligentnego człowieka i znakomitego przywódcę/polityka.'

Bez komentarza ten człowiek wygłaszał opinię że niewolnictwo w stanach nigdy nie powinno zostać zniesione.

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

LOL, LOL, LOL! Ale LOL! LOL! LOL! Ah! LOL! Tyle jesteś wstanie napisać i tyle jesteś wart. Gdybyś nie był tak żałosny, to z pewnością bym się zirytował twoją głupotą. Ale teraz chce mi się po prostu z ciebie śmiać. To z Fobosem to była ironia. Żart. Prztyczek, żebyś zrozumiał jak bardzo jesteś pozbawiony wyobraźni. Ale najwyraźniej jesteś jej pozbawiony tak bardzo, że nawet tego nie zrozumiałeś.

O JFK miałem już z tobą nie rozmawiać i z pewnością nie zacznę tego wszystkiego od początku. Naucz się porządnie czytać i wtedy będziesz mógł powrócić do moich wypowiedzi żeby je ponownie przeczytać. Może wtedy je zrozumiesz.

No czyli ostatecznie potwierdziłeś, że jesteś za mało inteligentny lub leniwy i niechlujny żeby samodzielnie to zrozumieć. Wybrałem Komorowskiego bo jest mniejszym złem w stosunku do Jarka Kaczyńskiego. A dlaczego jest mniejszym złem? Dlatego, że nie jest fanatykiem religijnym – w porównaniu z Kaczyńskim. Bo kontroluje swoje emocje w przeciwieństwie do Jarka. Bo ma własne konto bankowe i nie musi trzymać pieniędzy na koncie swojej mamusi. Bo nie trzyma sztamy z Rydzykiem. Bo nie łazi po mieście i nie woła: ‘Gdzie jest krzyż?!’. Bo jest lepszym dyplomatą i nie nawołuje do nienawiści do Ruskich i Niemców oraz bezgranicznej i ślepej miłości do USA. Bo to nie Komorowski stworzył Koalicję z Faszyzującą partią Giertycha (który jest totalnym…) i Samoobroną Leppera, w której z resztą znajdowali się tylko ludzie niezdolni do pracy intelektualnej. Bo nie groził, tak jak Kaczyński w latach 90-tych Tuskowi, śmiercią za to, że ten zażartował z encykliki papieża. Bo w przeciwieństwie do Jarka nie wierzy w to, że Ruscy dokonali zamachu na delegację Lecha Kaczyńskiego. Bo Komorowski nie zmienia swojego wizerunku i charakteru co cztery lata, w przeciwieństwie do Jarka, co może wskazywać na zaburzenia psychiczne albo przyjmowanie psychotropów przez Kaczyńskiego. Bo Komorowski nie obwinia wszystkich wokół o swoje niepowodzenia. Bo Komorowski ani Tusk nie otacza się otwarcie agentami. Bo Komor ani Tusk otwarcie nie kontrolują prokuratury jak to robił Kaczyński przez ówczesnego swego zausznika Ziobrę. Również Tusk zlikwidował polityczną kontrole nad prokuraturą. Bo Komorowski i Tusk (są co prawda w dużej mierze nieudolni i skorumpowani lub mocno zindoktrynowani przez zachodnie Elity władzy i biznesu) nie są opanowani manią władzy i totalnej kontroli – w przeciwieństwie do Jarka. Bo nie otacza się takimi ludźmi jak socjopatyczny Macierewicz, kipiący hipokryzją i żądzą władzy Hoffman, tani hipokryta Kurski (który już odszedł z pisu), totalnie niekompetentny Ziobro (też odszedł), czy Ludwik Dorn, o którym można by powiedzieć tyle, że niewiadomo dlaczego w ogóle jest w parlamencie. Jego miejsce raczej jest w kabarecie. Bo wreszcie Komorowski i Tusk nie są aż tak nieudolni jak Kaczyński, który na swoim koncie nie ma żadnego sukcesu, poza stworzeniem (a raczej ulepieniem z gnoju) jednego koalicyjnego rządu z LPR i Samoobroną, który z resztą się rozpadł w dwa lata i, który nie był wstanie zrobić czegokolwiek rozsądnego a i tak zwiększył dług publiczny o kolejne 130 mld.
Tyle powodów ci wystarczy? Oczywiście we wcześniejszych wypowiedziach zawarłem to w kilku zdaniach mając przekonanie, że masz chociaż szczątkową wiedzę o życiu politycznym w Polsce, i to zrozumiesz. Ale jak już tego wielokrotnie dowiodłeś, nie masz nawet szczątkowej wiedzy kompletnie o niczym.

Mein Kampf Hitler napisał na początku lat dwudziestych śmieszna istotko. A Goebbels często czerpał z tej książki i to garściami. Zanim coś napiszesz pomyśl trochę.

Mam nadzieję, że zostanie ci coś w głowie z tej naszej rozmowy... W końcu po to się tutaj produkuję. Po to żeby tacy ludzie jak ty mogli się czegoś nauczyć o otaczającym ich świecie.

Ps
Swoją wiedzę o JFK opieram na podstawie:
-Rządowych dokumentów.
-Udokumentowanych zeznań świadków oraz nagrań i wywiadów.
-I przede wszystkim na podstawie niezaprzeczalnych faktów historycznych.

Ps2
Styl graficzny twoich wypowiedzi świadczy o tym, że jesteś niewykształconym, mało inteligentnym niechlujem. Jeśli chcesz żeby ludzie traktowali cię choć trochę poważnie powinieneś nad tym popracować.

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

Jeszcze jedno. Przeczytaj sobie jeszcze raz (albo lepiej z 10 razy) co napisałem o Hitlerze w poprzednich wypowiedziach. Bo z pewnością tego nie zrozumiałeś.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

w dupie byłeś g

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

widziałeś

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

I to jest właśnie twój poziom. Rozmowę z tobą uznaję za zakończoną. Po prostu nie jesteś wart mojego czasu.

Ps
Zacznij myśleć

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Nie to jest odpowiedz na twój poziom tematu rozum kreaturko.

dobrybitj3

Joseph Kennedy miał powiązania z mafią w latach 20ych już, dość bliskie kontakty łączyły go z ówczesnym bostońskim gangsterem Raymondem Patriarcą. Podejrzewa się że Kennedy mógł brać udział w szmuglowaniu kanadyjskiej whisky w okresie prohibicji.

ocenił(a) film na 8
janko_bzykant_

Nie umiesz nawet poprawnie napisać imienia Marilyn Monroe a wypowiadasz się o przyczynach jej smierci i oskarzasz o to bezpodstawnie JFK? Kiedy MM miała dowiedziec się o "strategicznych" decyzjach skoro raptem spotkała go może 2 razy [a napewno raz]? Nie zdazyła mu sie nawet znudzic. bo tak szybko zniknela z jego zycia. Przyczyna smierci MM jest zbyt prozaiczna zeby byla ciekawa dla was rządnych sensacji.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Piszesz o tych dziwkach i ruchaniu JFK z taką emfazą że nie wiem czy wyrażasz oburzenie moralne czy raczej zazdrość że tyle sobie ruchał. Xd

janko_bzykant_

JFK nie był idealnym prezydentem, ale był chyba ostatnim który nie był kukiełką za co przypłacił życiem. O ile pamietam, dokumenty o sledztwie w sprawie jego zabójstwa powinny być odtajnione w przyszłym roku. (Stąd też scena w filmie pt. 2012 kiedy to lotniskowiec JFK zmiata biały dom)

Turkisz80

Dopiero w 2029 i to i tak nie wszystkie.

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

Dodatkowo w 2029 mogą ponownie utajnić je na kolejne lata, więc ta data nie jest taka oczywista. Choć prawie 70lat po wydarzeniach wszyscy mający cokolwiek wspólnego z jego zamachem będą już prawdopodobnie "w piachu" , więc ujawnienie akt nikomu nie zaszkodzi.

A zmieniając temat, pomyślcie. Jeśli rząd nie miał żadnych skrupułów dokonania zamachu na własnym prezydencie, to co za problemem było pozbycie się kilku tysięcy szarych obywateli i 3 wież w 2001r. Stawka mniejsza, lecz celem było wywołanie wojny, która jest warta wielkie pieniądze.

DSLMarvel_Behnke

Wywołac wojne to nie był problem, ale dzieki tej akcji uzyskali poparcie obywateli, oraz przychylność i pomoc innych krajów. Ale to juz temat na osobne fora

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

Znakomity temat i wypowiedzi ja dodam od siebie ze film 10/10
I tak ja Stone i ja polecam ten film wszystkim młodym poszukującym prawdy w tym dziwnym świecie.

ocenił(a) film na 8
janko_bzykant_

co Ty bredzisz chłopie...JFK skopał dup...wszechwładnej CIA- to jest normalna procedura że wywalił wszystkich na pysk!-plan inwazji i knowania przejął w spadku po Eisenhowerze, CIA go wmanewrowała i wrobiła (w wyniku wewnętrznych knowań i nieporozumień) w ogóle nie konsultując z nim działań i dezinformując(swoiste państwo w państwie) więc normalnymi procedurami ich wywalił na pysk(honorowo wziął na siebie winę choć nie musiał)-a te święte krowy myślały że są niedotykalne..

niestety wszystkie te kmiotki z agencji myśleli że są jeszcze czasy wojenki rodem z westernu że wjezdza sie do kraju i robi porządek..nastały inne czasy i oni tego nie rozumieli-cały ten motłoch nie dorastał do myśli i koncepcji politycznych braci Kennedych..a inwazja w zatoce-robota spiep...przez CIA- to żeby nie dać im wsparcia lotniczego było celowe: chodziło od samego początku o ukrycie udziału Amerykanów w tej inwazjii więc absolutnie o żadnym wsparciu nie było mowy- Kennedy ich o tym ostrzegał...że "wyzwolenie ma sie odbyc rękami samych kubańczyków" a w przypadku klęski USA umywa ręce...więc gadanie że to JFK utopił misję to stereotyp...zresztą stone dobrze pokazał to w filmie...i kolejna totalna bzdura! Kennedy nie był przeciwny inwazji na kube- a operacja Mangusta-cała stroną organizacyjną kierował jego brat Robert i na bieżąco informował prezydenta...Inwazja po kryzysie rakietowym została odroczona w czasie-nie potrzebna była chwilowa eskalacja konfliktu do czego dązyli tępe military z agencjii..ale to nie znaczy że była wstrzymana na amen-być może kennedy by do koncepcji wrócił tym bardziej że Robert dusił do końca...
"nieudolny dla świata" haha dobre! zażegnał kryzys rakietowy i możliwą wojnę nuklearną...a kogo dymał to mnie totalnie nie interesuje

ocenił(a) film na 10
everyman84

JFK należał do grona członków tworzących Military Industrial Complex, i był najzwyczajniej w świecie złym człowiekiem. Jak większość polityków chciał stać na piedestale i być podziwianym przez ludzkość i posiadać najwyższą możliwą władzę tylko po to żeby móc ją wykorzystywać do zaspokojenia swoich osobistych potrzeb. JFK różnił się natomiast od pozostałych członków Military Industrial Complex tym, iż nie był totalnie zły. Prawa moralne przestrzegał wyrywkowo tak jak mu było wygodnie, jednak w przeciwieństwie do reszty członków MIC nie chciał całkowicie odrzucić dobra. Do końca łudził się, że pomimo licznych mrocznych czynów, których się dopuścił to tak naprawdę jest dobrym człowiekiem i, że robi więcej dobra niż zła. Na przestrzeni historii można dostrzec multum przykładów takiego zachowania. Najbardziej aktualnymi przykładami mogą być choćby potężni Włoscy i Amerykańcy Mafiosi, którzy mając na sumieniu tysiące ludzkich istnień łudzą się, że tak naprawdę są dobrymi ludźmi, ponieważ oprócz działalności przestępczej prowadzą drobną działalność filantropijną... no i z w założeniach mają że nie zabijają dzieci i kobiet... no oczywiście czasami im się zdarzy zabić jakąś niewinną kobietę albo dziecko...ale to przecież przypadkowo i niechcący więc Bozia wybaczy i na pewno taki mafioso pójdzie do nieba. To jest typ myślenia rodem ze średniowiecznej feudalnej Europy, kiedy co drugi Król tak myślał (i inni władcy feudalni też), a co drugi był po prostu totalnie zły.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Prawda jest taka, że JFK wiedział o tym, że jego ojciec miał układy z mafią. Prawda jest również taka, że pomogli oni mu wygrać wybory w Virgini Zach. i w Illinois.
Teraz, CIA i mafia chciała wspólnie zabić Castro, JFK miał tą świadomość, ale wolał, aby nie przedostało się to do świadomości Amerykanów.
Te związki to dowód na to, że JFK miał pewne powiązania z mafią, ale nie jest to jednocześnie dowód na to, że zginął z rąk mafii
Prowadzicie w tym temacie dość interesującą wymianę poglądów/informacji, szkoda tylko, że na tak niskim poziomie, jeśli chodzi o kulturę osobistą z obu stron

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

Czy ktoś wie czy ten prokurator naprawdę istniał i prowadził taką sprawę?

ocenił(a) film na 9
maryfw

No jasne że tak, nazywał się Jim Garrison.

ocenił(a) film na 10
dobrybitj3

Dziękuję za odpowiedź

ocenił(a) film na 9
maryfw

No jasne że tak, nazywał się Jim Garrison.

janko_bzykant_

Kennediego zabili Żydzi z Izraela. Budowali wtedy z pomocą Francuzow broń atomową a Kennedy chciał i mógł im to uniemożliwić. Więc go zabili na 100%. Po jego smierci nowy prezydent USA wsparł Izrael i atomowke mają.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones