PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=536413}

Ja, Frankenstein

I, Frankenstein
5,3 33 471
ocen
5,3 10 1 33471
2,6 5
ocen krytyków
Ja, Frankenstein
powrót do forum filmu Ja, Frankenstein

Jak w tytule, nie do końca rozumiem co się stało w momencie jak się zakończyło "opętanie" Frankensteina przez duszę
demona. Niby opętało go coś, a nagle nic nie ma i on jest sobą a po tamtej duszy cisza. Co się właściwie stało???

ocenił(a) film na 3
xerpatrex

Podejrzewam że nawet Stuart Beattie ani Kevin Grevioux tego nie wiedzą :D

ocenił(a) film na 7
xerpatrex

Heh myslałem ze kazdy bedzie wiedzial co sie wydarzyło ale sie myliłem:P Juz wyjasniam.Poprostu okazalo sie ze Frankenstein posiada dusze i nie moze zostac opetany przez demona.Nawet sam ksiaze demonów to powiedzial,widocznie słabo ogladaliscie film.Dla mnie film gdzies tak na 6,6+.Wojna demonow z galgulcami?Ciekawy pomysl,tego jeszcze nie bylo.

GeDo84

Widać nawet najlepszym się zdarza, że coś się przeoczy. Może za tym przemawia fakt, że oglądało się film po długich nocach nauki do egzaminów. W każdym razie, obejrzałem to jeszcze raz i po części masz rację. Kilkukrotnie było wspominane, że demon nie może opętać ciała z duszą (np. Frankensteina). Problem polegał na tym, że przez cały film było utrzymywane, że sam Frankenstein miał być istotą bez duszy - jako jedyna istota powołana do życia nie przez Boga a przez człowieka, a zatem nie miała (w teorii) na posiadanie swojej własnej duszy. Umknął natomiast moment, który miałby jednak ukazywać posiadanie duszy przez Frankensteine'a (po za samą sceną próby opętania).

Z tegoż względu, małe zdziwienie się pojawiło, które zaowocowało pytaniem w postaci niniejszego tematu. :)

PS. Idea niezdolności opętania ciała z duszą kłóci się z wiedzą i doświadczeniem nt. opętań (zakładając, że istnieją). Dotychczas rzeczowe opętania zawsze i tylko i wyłącznie tyczyły się osób z duszą. Przeważnie głęboko wierzące, ale to jest temat na inny czas.

ocenił(a) film na 7
xerpatrex

Masz racje w prawdziwym swiecie opetania zawsze dotycza osób z dusza.Ale chyba ludzi bez duszy nie ma :P Co do momentu w ktrorym pokazano by ze Frankenstein ma dusze to jako tako go nie było,jedynie krolowa gargulcow wspomniala(jakos na poczatku filmu) ze zauwazyla w jego oczach potencjal na posiadanie duszy a podczas samego opetania okazalo sie ze nie zostal opetany czyli Frankenstein posiada dusze co zdziwilo ksiecia demonow. i za chwile przyplacil to zeslaniem do piekla.

ocenił(a) film na 5
xerpatrex

no Frankenstein jak sie okazalo mial dusze wiec nie moglbyc opetany, a dusza wrocila do piekla..
tyle ze w tym momencie powstaje mala nielogicznosc, skoro jak sie okazalo potwor Frankensteina mial dusze i nie dalo sie go opetac, czemu inne demony mogly opetac ozywione ciala? przeciez ten ksiaze demonów ozywil je wg "recepty" Frankensteina, czyli powstaly tak samo jak i Adam, czyli w konsekwencji musialy miec tez dusze jak i on.

ocenił(a) film na 7
Seba24

Ja mam taką teorie, że sama się utworzyła ta dusza z czasem bo od wypowiedzi królowej o jego potencjale na dusze minęło około 200 lat. A wytworzyła się zapewne od tego że się zakochał w tej pani naukowiec (czytam między wierszami) i zapewne od tego, że zrozumiał, że nie jest czymś, że nie jest wynaturzeniem, zrozumiał że jest Adamem Frankenstein. oczywiście teoretycznie :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones