po 1 nie przepadam za Jimem ,rozumiem ze jako komedia miało to byc smieszzne..mozliwe ze mam mocno spaczone poczucie humoru..ale hmm ogldałam to i nawet nie umiałam smiac sie z głupoty pewnych sytuacji..cóz...uwazam ze film był nienajlepszy..ale problem polega na tym ze trzeba lbic careya a jego wyczyny jakos mnie nigdy nie bawiły..