Olbrzymy chyba nie są domeną dziewczyn, ale to jest to co mi się w tym filmie podobało najbardziej. Dobrze wykreowane, nie powielili ich komputerowo tylko każdy wyglądał inaczej i trochę się inaczej zachowywał. Nie było wśród nich kobiet, ale chyba to jest uwarunkowane mitycznie, olbrzymi z tego co pamiętam, są w połowie bogami, wyłącznie płci męskiej. Mogli by bardziej pokazać ich królestwo. Końcowa scena oblężenia fajnie i imponująco zrobiona. Nie można żałować, że się na to poszło do kina, jeśli zobaczyło się wszystkie najlepsze filmy akurat puszczane w kinach…..