Myślałem, że to kontynuacja tej świetnej komedii z dzieciństwa o zamienionym tacie w bałwanu... a tu takie coś.
Nie, to kontynuacja horrorka z 1996 , film "o tacie bałwanu" z 1998 był alternatywną wersją tejze, takim jakby remake'iem w wersji familijnej.
Oo, to ciekawe. Może spróbuję kiedyś obejrzeć ;)