Też oglądając ten film zastanawiałem się, czy ci ludzie są rzeczywiście nieświadomi, że są nagrywani, czy może to statyści. Pierwsza wskazówka to sceny podczas napisów końcowych, w których pokazują gdzie były poukrywane kamery, reakcje tych ludzi, jak się o tym dowiedzieli itp. Po co mieliby kręcić takie dodatkowe podwójnie udawane sceny, jeśli tamte w filmie miałyby być udawane? Postanowiłem jednak jeszcze poszukać w sieci informacji i wszystkie, jakie znalazłem, świadczą, że jednak większość z nich to nieświadomi ludzie. Oczywiście nie wszyscy, np. właściciele sklepów musieli wiedzieć, że będą u nich montowane kamery itp. Ale już ekspedienci, kelnerki, klienci nie byli świadomi, że są nagrywani.
Źródła:
""Bad Grandpa" follows in the footsteps of Sacha Baron Cohen's plot-driven interactions with the common man and woman, people who are completely oblivious that they're in a movie" - http://www.rogerebert.com/reviews/jackass-presents-bad-grandpa-2013
"It's not really a movie. It's Johnny Knoxville, 42, and his Jackass crew faking out real people into believing he's 86-year-old Irving Zisman, an old fart bag traveling cross-country to deliver his eight-year-old grandson, Billy (the up-for-anything Jackson Nicoll), to his father" - http://www.rollingstone.com/movies/reviews/bad-grandpa-20131024
"For the uninitiated, Bad Grandpa is a combination hidden camera prank flick and narrative road comedy that centers on Irving Zisman" - http://www.thedailybeast.com/articles/2013/11/08/johnny-knoxville-on-how-he-pull ed-off-bad-grandpa-s-most-hilarious-raunchiest-prank.html
Tu są pokazane dodatkowe Behind the scenes: https://www.youtube.com/watch?v=5IGTdHOLbgQ
A tutaj ktoś opisuje, jak Johny Knoxville sprankował jego wesele - te scey są pokazane w tym filmie: http://www.huffingtonpost.com/2013/10/25/bad-grandpa-johnny-knoxville_n_4159545. html