De Niro był bezbłędny, Jackson też.

Powiem tak ,scenariusz i rezyseria w pulp fiction była w mojej ocenie ciekawsza ,natomiast w Jackie Brown bardziej podobała mi się gra aktorska w szczególności Jackoson,De Niro czy Tuckera

Zgadzam się w 100%. Fil jest rewelacyjny. I nawet polska wersja (chyba jedyna) jest w porządku. Muzyka od pierwszej sekundy rewelacyjna. A den Niro rozwala mnie za każdym razem. Jak siedzi na bujanym fotelu i ogląda występ Simone, czy jak ma zawias przy próbie dodzwonienia się do Simone :D

Śmieszy mnie najbardziej taka sytuacja. Spotykam kogoś i gdy rozmowa wejdzie na temat filmów, to oczywiście mówię, że uwielbiam Tarrantino. Oczywiście słyszą zaraz odpowiedź "Oj ja też". A gdy spytam jaki jest Twój ulubiony słyszę w 95% odpowiedź "Pulp Fiction". I niestety taka jest prawda, wielu fanów twórczości QT zna tylko filmy od Pulp Fiction w górę, a jak zapytam o Wściekłe Psy czy Jackie Brown, to nagle robi się cicho. Szkoda, bo uważam te dwa filmy za lepsze od tak rozpowszechnionego tak bardzo Pulp Fiction.

Zgadzam się w 100%. Dla mnie również film świetny. I wersja PL też niezła (chyba jedyna). A rola De Niro - masakra :) Jak siedzi na bujanym fotelu i ogląda występ Simone, albo próbuje się do niej dodzwonić :D

Śmieszy mnie taki fakt, że większość osób, które spotykam i kiedy rozmowa wejdzie na temat filmów, to mówię, że uwielbiam QT, i słyszę od razu "O ja też". Ale gdy zapytam o ulubiony film, to w 95% przypadków słyszę Pulp Fiction. Oczywiście rozumiem, każdy ma swój gust, ale szkoda, że gdy jednocześnie pytam o filmy Wściekłe Psy czy Jackie Brown zapada cisza. Jakby nic przed Pulp Fiction nie było ;) A dla mnie to te dwa filmy są lepsze niż tak rozreklamowane Pulp Fiction.