dokładnie, i nie powinieneś go rozpowszechniac, bo zaszczytu ci nie przynosi...jestem zresztą pewien, że filmu nie widziałeś w ogóle...

Film jest tak samo bezsensowny jak Twój bełkot powyżej. Po ocenie "10" jestem skłonny do stwierdzenia, że oglądałeś ten film przy wyłączonym monitorze. Ale Ty tak chyba ze wszystkimi filmami, bo same dychy widzę. Logout, pozdrawiam;-)

Źródło moich "inspiracji"?:) rahim? Shareef Abdur-Rahim, świetny były zawodnik NBA? Noooo faktycznie, to żeś trafił, gratuluję serdecznie:)

Można powiedzieć, że kolejny raz trafiłeś w swoją ulubioną, tak chętnie rozdawaną "10":) a tak w ogóle, to bawcie się tym tematem, ja wyraziłem tylko swoją opinię, a że się komuś nie podoba, to już nie moja bajka. Bawta się, pzdr:)

trafiłem dokładnie w 10...ktoś tak głupi jak ty mógł wziąc nick tylko od nazwiska jakiegoś kozojebcy, którego tytułem do sławy jest ganianie po parkiecie za kawałkiem sztucznego tworzywa w kształcie kuli...może poprzestań na kibicowaniu, kino to jednak coś, co wymaga inteligencji...

Obawiam się że tacy gówniarze za sam fakt że mają przed sobą monitor stawiają ocenę 10.

oceniłeś kac wawa na 10 nie powinieneś mieć już prawa głosu. nigdzie w niczym

haha dobrze zes goscia zresearchowal, masz racje, skoro ma kac wawa na 10 to niech sie nie wypowiada, ogladal pewnie jak mial zly humor ;P

dałem filmowi "Kac Wawa" 10 z przekory, przeciw hejterom, którzy g... w życiu osiągnęli, a wydaje im się, że są panami świata, bo dają 1 bądź co bądź czemuś, nad czymś pracowali i w co włożyli kawał pracy i czasu aktorzy i wszyscy inni zaangażowani w powstanie danego filmu...ale to takie polskie...dlatego jestem dumny, że jestem Ślązakiem...

hmm a to jest portal dobroczynno charytatywny? czy mi sie cos pomylilo, jeszcze nigdy nie dalem wyzszej oceny z tego powodu ze ktos w cos wlozyl duzo pracy i wysilku a z tego byl wielki ku***as

Nap przekór hejterom można działaj, a i owszem. Ale nie zawyżając oceny takiemu chłamowi jak Kac Wawa, no błagam... .

Bo Ślązak nie jest Polakiem...

To zrób przyjemność ludzkości i na przekór weź rozpędz się i walnij pustym łbem w scianę.

Również prawa głosu za uniewinnieniem Ciebie od - chociażby - kary śmierci ;-)

Film jest parodią świata Hollywood. Trzeba mieć trochę pojęcia o realiach branży filmowej żeby wyczuć zawarte w nim aluzje. Sama fabuła jest tylko tłem do zawartego w filmie sarkazmu. Niestety, humor Ben'a Stiller'a przerósł twoje możliwości intelektualne.

Ty chyba w tej znakomitej komisji oscarowej jesteś. Tak sobie tłumacz:)

Oczywiście, masz całkowita rację, jak mógłbym w ogóle z Tobą polemizować na jakikolwiek temat, to mnie przerasta:)

Swoja drogą, jeśli sam porównujesz ten film do jakiejś taniej bajki/filmu animowanego, to faktycznie musi on być bardzo słaby... przykre, ale nie przejmuj się.

rahim naprawde masz ten sam rocznik co ja? :P

dokładnie tak !

Popieram

Film był naprawdę słaby. Bardzo się zawiodłem. A nominacjami do Oscarów nie ma się co przejmować, bo są to nagrody tak komercyjne, jak Eurowizja :)

A co ty wiesz .. film zarabiscie śmieszny ... jedynie śmieszniejsza komedia to płytki facet .

Wypowiedz swoje zdanie i zostań za nie skrytykowany... witamy na filmwebie! ;) Ludzie, niech to do was dotrze w końcu, że są gusta i guściki. To, że wy się spuszczacie nad tym filmem nie oznacza, że kto inny może przy tym "dziele" nie dostać nawet wzwodu. Jak dla mnie ten film jest słaby, nie śmieszny. Nazwijcie mnie idiotą ale na prawdę nie znalazłem tutaj nic zabawnego...

Rzeczywiście, film średnio śmieszny :(
Ale w parodiach to rzecz gustu, wyjątkowo albo podejdą albo nie. Ta mi nie podeszła.
Dałem jednak 6 pkt. za role Roberta Downey Jr. i Toma Cruise, warto ten film zobaczyć dla tych ról i co tu dużo kryć dla autoironicznego obrazu aktorów i producentów w USA. To było nawet śmieszne, niestety to za mało na dobrą komedię.
Powyżej można poczytać opinie różniaste, ale fakt jest taki, że ktoś kto oczernia ten film nie zastanawiał się nawet o czym on jest, a szkoda.
Popieram zielonego, gusta Panowie są różne!!!!

Film w ogóle nie jest śmieszny, niektóre sceny tak żenujące, że szkoda komentować...

Pełna zgoda. Film jest słaby, ale dałem 3 gwiazdki za obecność Stillera, Blacka, Nolte i Cruisa. Dziwi mnie, że tacy dobrzy aktorzy zagrali w takim gniocie.