Na prawdę, nie wiem co Ty bredzisz, i czego się nałykałaś.. Wystawiasz przyzwoitemu filmowi 1 to nie ma co z Tobą dyskutować! Jedynie należy Cię obśmiać. Czyli dzisiaj w menu będzie: tort czekoladowy o nazwie: "obśmianie Cię", z wisienką na samym czubeczku, którą jest ów znawstwo tematu, które rzekomo tutaj uprawiasz. Pozdrawiam.

NAPRAWDĘ nie masz merytorycznie nic nie dodania ani w formie ani w treści poza głupkowatymi prowokacjami pisanymi jedną szarą komórką? film jest dla powierzchownych głuptasków może i dobry

nie - na niby, pseudo intelektualny bełkocie ludzki. I "uuuu" - jakże merytorycznie intelektualnie wysublimowana kontra! Jedną szarką komórkę to masz co najwyżej w swojej torebce. Natomiast w twej główce jak widać próżno szukać nawet tej jednej.. I to nie jest prowokacja głuptasku tylko luźnie twierdzenie, że mam z Ciebie niewyobrażalną BEKĘ za wystawienie jedynki temu filmowi. To jest tak jak szaraki za wszelką cenę chcą być oryginalni.

Film nie jest może arcydziełem ale jest porządny. Ale Ty szary ludku wolisz siać tutaj propagandę taniej oryginalności na siłę. Typowe filmwebowe pospólstwo.. Pozdrawiam powierzchowny głuptasku ej-kej-ej znawczyni tematu.

na niby dobrze napisałeś, reszta w konwencji kretyna. Pisz o filmach i nie wylewać frustracji na forach cieniasku

Na tylko tyle cię stać? Biedna mała szara istotko.. I ja wylewam frustracje? haha a to dobre!! Nie, po prostu krew mnie zalewa jak widzę takie tłuczki jak ty, starające się na siłę być oryginalnym podczas gdy są zwyczajnie śmieszne. Ewentualnie żałosne.

Sama nie wiesz zapewne dlaczego wystawiłaś temu filmowi jedynkę. Sądziłaś, że fajna będziesz. No to cię uświadomię: nie jesteś. Żegnam.

Ani pisać, a i czytać nie umiesz ze zrozumieniem, wiec jesteś trochę jak twoj ulubieniec Forest G (z ta różnica, ze jesteś skończonym chamem) - trudno ci coś wytłumaczyć - napisałam wyraznie dlaczego film jest marny w 1. wpisie trolku bezrozumny

hahaha ale fajnie! Teraz jestem trollem no nieźle!! Awansowałem z cieniaska do prawdziwego trolla woow! Niebywałe wręcz! Akcja się rozwija! Przecież to ja daje jedynki porządnym filmom (nie mówię, że ten film to 10/10 ale przynajmniej 6 czy 7..) bełkocząc jakieś dziwne uzasadnienia. Na prawdę potrafisz rozbawić człowieka. Zapewnię Cię też miła damo, że łatwo mi wytłumaczyć, i to co tylko chcesz! Nawet babskie sprawy najbardziej dla was kobiet skomplikowane i zawiłe! Jestem idealnym słuchaczem. Wiesz, tylko tłumaczyć trzeba umieć. Nawet Forresotwi.

ps: i co z tego, że napisałaś w pierwszym poście uzasadnienie? Ma się one jak sól do deseru, dlaczego dajesz ową jedynkę. Już Ci naświetliłem, że wypada to marnie. Naciąganie. Na siłę i zwyczajnie gorzko oraz nie smacznie. Ja rozumiem Twą frustrację, że ludzie na tym serwisie dają 10/10 jakimś tragicznym, tępym filmom i jeszcze bronią swoich dziwnych poglądów. Może to być irytujące. Tylko nie można popadać w skrajność za bardzo..

ps2: trudno przyswoić, że ktoś może nie zgadzać się z Twoimi poglądami nie? Oj trudno trudno..

'naprawdę' pisze się razem (tak jak 'niesmaczne') tępy jesteś i co ja mam Ci wyjaśnić? nie da się, nie masz zdolności przyswajania nowych faktów i prostych wskazówek, żadne najprostsze nawet wyjaśnienia do Ciebie nie trafiają i nie trafią. jarasz się atakami osobistymi na necie, a ja atakującym głupkom nie odpuszczam, możesz się przygotować na wojnę...zacznij od zamontowania autokorekty :D

pusta blada duszyczko: jedyne co potrafisz (oprócz pisania bzdurnych pseudo recenzji) to wyszydzanie czyiś błędów ortograficznych. Jakże to prostackie. Cóż tak przyznaje jestem dyslektykiem i dysgrafikiem - ulżyło ci a może paluszka Ci potrzeba? A głupka to sobie szukaj w rodzinie poczwarko. Motylem nie będziesz. Wojnę? Posrało Cię dzierlatko? Nie wojuje z zakompleksionymi kretynkami. Weż idź, maszeruj w swoją stronę, tylko wiedz, że są ludzie którzy śmieją się z ciebie i twoich poglądów strollowanych.

Do zobaczenia przy następnym niezłym filmie, któremu wystawisz jedynkę, i coś będziesz pierdzieć jaki to on jest słaby.

jestem dyslektykiem i dysgrafikiem? co drugi gimbus jest nim - zamiennik na ociężałość umysłową, czyt. tępotę - kompromitujesz się coraz bardziej, co mnie niezmiernie cieszy. radość sama w sobie jak się angażujesz, a ja ci nie odpuszczę - debilnie zaczepiających trolli trzeba tępić, nie mogą oni bezkarnie/niezmiennie zaniżać poziom tego portalu

Pierd*lnięta jesteś czy tylko udajesz? I jaki gimbus nastoletnia pół skretyniała dziewucho? Do pseudo recenzji i poglądów niemal z kloaki zaścianku które prezentujesz, dochodzi jeszcze ignorancja na doznania percepcyjne, wrażliwość, przyswajanie obrazu czy aspektów kulturowych w danym czasie etc etc. których ty nie posiadasz co udowodniłaś wystawiając temu filmowi jedynkę. Ty prostaczko. Jesteś zaściankową małą istotką, potrafiącą jedynie śmiać się z czyiś problemów czy zaburzeń. Jesteś zakompleksioną jednostką, potrafiącą tylko i wyłącznie manifestować swoją żałosną egzystencje poprzez takie żenujące wpisy jak te ataki na moją osobę. Ponad to Twój ptasi móżdżek nie jest nawet w stanie pojąc, że to ja walczę w tym momencie z trollem którym ty jesteś larwo. Na prawdę jesteś przykładem pół debila. A najśmieszniejsze jest to, iż sądzisz, że takim wypocinami jak ten pierwszy post podnosisz poziom tego serwisu. Otóż larwo: jest odwrotnie. Chcesz wojny larwo: hahahahhaha a to dobre. By wdawać się w wojnę wpierw trzeba czymś dysponować. Ty nie dysponujesz niczym - szczególnie inteligencją.

lubię jak się kompromitujesz i coraz bardziej pogrążasz ----przypominam jednak, że jest to jest portal dla cineastów, nie dla rozumiejących i postrzegających inaczej...

rety rety zawsze jak jestem pijany straszliwie, to litość we mnie wzbiera dla takich biednych istotek jak ty. Stąd też ci odpisałem. Masochizm ehhh

Posłuchaj: jesteś tylko i wyłącznie nędznym trollem. Tzw trollicą. I udowodniłaś ów fakt dobitnie wystawiając temu filmowi jedynkę - już się powtórzę - ale widać, że do ów szarej mazi którą masz w głowie nie dociera. Film jest ciekawy, aktorstwo jest przyzwoite, sam temat jest rzadki (nie każdy też jest takim specjalistą jak ty w tych tematach i znawcą lol). Film ten nie nuży człowieka, i opowiada ciekawą historię z dziejów naszego sąsiada, państwa, które po przegranej II Wojnie Światowej przeszło trudną drogę do potęgi gospodarczej którą jest teraz. Mało takich filmów na co dzień. To są pozytywy ale ale nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee: ty w swojej szarej, nędznej, taniej oryginalności dajesz jedynkę więc - jesteś trollicą tylko, że taka,lepsza wersją, gdyż coś tam przynajmniej próbujesz wybełkotać o uzasadnieniu, dlaczego wystawiasz jedynkę. Inni wystawiają filmowi 1 i piszą: "chu**wy nie oglądać". Więc tutaj tylko jeden mały plusik. Tyle w temacie.

ps: będę miał z ciebie bekę, polewkę, świeża absolwentko gimnazjum, do końca mych dni na tym serwisie, (na pewno jeszcze się spotkamy przy innych filmach, szansa są) za tą kompromitującą obronę swoich nędznych racji, jaką raczyłaś mi zaserwować tutaj. I to w formie niczym żulica kelnerka w pijackiej spelunie, która myli po raz trzeci zamówione śledzie i ogórki do wódki ze smalcem.

Bywaj zdrów. Niech ci się widzie troliczko.

film jest tendencyjny/ideologizujący, takie filmy powinny dostać -10, ale nie ma tu takiej skali, więc aż jedynka
skala wyzwisk wskazuje na silne zaangażowanie emocjonalne i bardzo dobrze! gdyż mamy tu (na portalu o filmach nie dewiacjach) kolejny dowód na niepoczytalność "autora"

nie mogę dam przez nogę chyba haha! Jedno przyznam: potrafisz mnie rozbawić troliczko! A to nie łatwe! Przeczytaj swoje wpisy w tym temacie, w moją stronę skierowane począwszy od: pisania jedną szara komórką (po) głuptaski (po) konwencje kretyna (po) cieniaska (po) skończonego chama (po) trola bezrozumnego (po) głupka - Ty za to emanujesz poczytalnością, kobiecością i wrażliwością (nieMAco) - ale nie: wrażliwością to nie gdyż wrażliwość to emocje przecież też, a Ty jak widać jesteś nie zdolna do jakichkolwiek emocji, jako robot zaprogramowany na trolling (ocena 1). PEACE troliczko.

No i pięknie - trollik potoczny mała główka najpierw opluwa, obraża i wysmiewa uczestników forum, a teraz prosi o pokój?! Nie licz na to - niewiele mi trzeba, by cię wychować, tak bys sie zastanowił dwa razy zanim wyslesz ponownie te swoje zasmiecajace forum grafomanskie wpisy do innych osób mających bardziej wyrafinowany gust od twojego

"wyrafinowany" - buahahah "W-Y-R-A-F-I-N-O-W-A-N-Y"!!! - no nie komedia! I to najlepsza! Teraz to już wymiękłem! Jak żyję 3dekady nie spotkałem, by ktoś swój TROLLING w tak wyrafinowany, tani, bazarowy, bezwzględny sposób, starał się zawoalować pod przykrywką opisu swojego gustu jako WYRAFINOWANY!! Jak to jest być zakochaną tylko w sobie?? I Ty chcesz mnie wychować - prosta dziewuszko.. Mała troliczka chce mnie wychować!! Najpierw trzeba samemu owe wychowanie posiadać! I ja na prawdę: gustów czyiś, nie zwykłem krytykować (w odróżnieniu od Ciebie, i tutaj można zacząć wychowywać Ciebie). Ale trolling jak najbardziej skrytykuję zawsze - patrz pierwszy post swój - esencja trolingu. Zazwyczaj też nie obrażam uczestników tzw forum dziewczynko. Chyba, że ktoś wybitnie zasługuje.. Czasem z kimś się pospinam fakt, może czasem jest za ostro fakt, ale nie ode mnie to wychodzi. Naturalnie oczywiście nikt nie jest tak wyrafinowany jak Ty! Niemniej tutaj śmieje się tylko i wyłącznie z Ciebie, od samego początku tej zabawnej dyskusji, jako NACZELNEGO TROLLA tutaj (ocena 1) - jesteś w czołówce gratuluje! I nie przesadzaj z tym opluwaniem. Sama nie lepsza jesteś troliczko hehe

ps: i to ja wysyłam grafomańskie wpisy?? - HAHA no nie! Przeczytaj lepiej swój pierwszy post troliczko. Tak się składa, że ja widziałem ten film. I tak się składa, że przeczytałem w całości Twoje wypocinki (post 1) z którymi jak zdążyłaś zapewne zauważyć (delikatnie mówiąc) nie zgadzam się. Wypocinki Twe są wypisz wymaluj kwintesencją patologii literackiej czyli podpowiem Ci - grafomaństwa.

ps2: peace - "a teraz prosi o pokój?! Nie licz na to" - rety: Skąd Ty pochodzisz dziewczynino? Coraz bardziej utrwalasz mnie w przekonaniu, że jesteś jakąś zakompleksioną pół blaszką ze wsi. Gdyż zwyczajnie coraz bardziej obniżasz standardy. Nie obrażając oczywiście poczciwych, prostych, ciężko pracujących ludzi Polskiej Wsi.. I o co ja proszę troliczko? Śmiało, rzucaj się dalej jak rybka w podbieraku. Ja mogę wyśmiewać się jeszcze z Ciebie przez następne 1000 postów! Choć litość do upadłych ludzi ma jest nieograniczona żadną miarą. Wszystko zależy od Ciebie. PEACE (tak, tak proszę o pokój :))))

(na prawdę: z tym wychowaniem i wyrafinowaniem przeszłaś samą siebie! - szacun! haha).

widzę, że moja "tresura" przynosi pozytywne efekty - pojawia się już słowo "szacunek", jak i "proszę" o kolejne zawieszenie broni (nie licz na to). reszty nie czytam - bełkot bez znaczenia. 30 latek i NAPRAWDĘ bez szans na rozwój, pisać się też nie nauczysz, jednak z chamstwa na forach cie wyleczę, priorytet!

pół przytomny trollu - ja w odróżnieniu od Ciebie mam do wszystkich szacunek. Nawet do takich jednostek jak Ty. Krócej - byś się nie zmęczyła czytaniem. Zresztą ostatnio weny nie mam..

I już ci naświetliłem, parodio konstruktywnej odpowiedzi, pouczania, wymądrzania się w bazarowym stylu, że to Ty pierwsza odpuścisz - pierwsze symptomy to żałosne pierdzenie o nieczytaniu. Jak nie masz ochoty czytać co piszę, to zrywaj tłusty (albo chudy) tyłek i leć do garów. Tam Twoje miejsce jeśli w ogóle coś umiesz upichcić. Masz nie miłą odpowiedz, rodem z wyimaginowanego chamstwa, którego wszędzie się dopatrujesz U R HAPPY NOW? I to Tobie chamstwo wypływa każdą dziurką pseudointelektualna kukło. Pozdrawiam

Marny ten Twój komentarz. Obejrzałem dzisiaj ten film i mnie wciągnął, interesuję się trochę tematem RAF. Oglądając go trzeba mieć jakąś wiedzę na ten temat bo w filmie (nawet w końcowych napisach) nie ma słowa o RAF, reżyser zajął się historią związku dwójki ludzi, z których jedno wiążąc się z Baaderem mocno zapisałao się w historii buntu przeciw istniejącym normom w RFN. Mnie się film podobał , na tle zalewającego ekrany badziewia mocne 7/10. Oczywiście brakowało szczególnie na końcu przekazania do czego doprowadził duet Baader-Meinhoff , Ensslin i inni bo historia jest ciekawa. Uwagę mam tylko do historii w górach kiedy Ensslin siadała na potłuczonym szkle, a potem zaraz Vesper znalazł ją leżącą w lesie, tu reżyser odjechał na maksa.

bohaterowie "dramatu" nazywają się Andres Veiel i Gudrun Ensslin, ostatnia jest współzałożycielką RAF, jej mąż jest również "historyczną" postacią, więc twierdzenie, że słowa nie ma o temacie jest błędem wynikającym z nieznajomości tematu. tłumaczenie rozwoju ruchu terrorystycznego na zasadzie rodzinnych powiązań (przy czym Baader pozostaje niezapisaną kartą), lub historii łóżkowych jest powierzchownym psycholizującym przeleceniem się po temacie, którego złożoność jest większa. historia w "górach" jest bez sensu, tak jak teza o masochizmie, samookaleczeniach bohaterki są wyssane z palca, przy jednoczesnym akrybicznym odnoszeniu się do historii (np. wydanie przez ich wydawnictwo poezji narodowosocjalistycznej starego Vaiela). ale nie to jest największym "grzechem" tego filmu: nie ślizganie się pomiędzy fikcją, a dokumentem, nie fatalne sztuczne dialogi, ani pozbawione życia/uczucia sceny łóżkowe, nie błędy merytoryczne (już pierwsza scena, gdzie służąca nalewa po jednej łyżce każdemu członkowi rodziny, synkowi tyle co grubemu tacie). grzechem śmiertelnym tej produkcji (i nie jest to tylko moje zdanie, krytyka niemiecka np. der spiegel pojechali po filmie równie ostro jak i ja) jest manipulowanie odbiorcą. np. emitowanie historycznych materiałów bombardowania wietnamu przy wesołej muzyce, mowa obronna Eichmanna (którego nazwisko celowo nie pada w filmie), który ma być głosem całej generacji, trywializacja całego ruchu przez zbudowanie kruchej tezy seksualnych relacji głównych założycieli terrorystycznej organizacji.

Dla mnie ten film był dużym rozczarowaniem! Nie podobał mi się, też uważam,że był nudny. Podobała mi się natomiast niemiecka ekranizacja książki Bernwarda Vespera pod tytułem die Reise.