PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=173482}

Jeden odchodzi, drugi zostaje

L'Un reste, l'autre part
6,2 1 145
ocen
6,2 10 1 1145
Jeden odchodzi, drugi zostaje
powrót do forum filmu Jeden odchodzi, drugi zostaje

Kalekie związki

ocenił(a) film na 6

Niewiele jest optymizmu w "Jeden zostaje, drugi odchodzi", choć scen zabawnych trochę się znajdzie. Na przykładzie dwóch par Berri pokazuje, że w naszym świecie nie istnieje coś takiego jak Wielka Miłość, wszechogarniającą i wystarczająca kochankom do szczęścia. Miłość, związek to rzeczy tymczasowe. Trwają dopóty spełniają swoją rolę. Kiedy jednak potrzeba innych uczuć, innych doznań i dotychczasowy związek nie wystarcza, po prostu pojawia się następna osoba. Oto Daniel. Niby szczęśliwy od 16 lat mąż. Wcześniej był już żonaty i kochał swoją żonę, a jednak ją opuścił. Bo tak wyszło. Teraz też wychodzi, bowiem syn Daniela ulega poważnemu przypadkowi. Świadkiem jego bólu nie jest żona, lecz przypadkowa dziewczyna. Ten ból ich połączy i nagle to Judith a nie dotychczasowa żona okaże się tym, co Danielowi potrzeba. Pora więc zdecydować się na zmianę. Jego przyjaciel Alain twierdzi, że kocha żonę, a jednak nie potrafi jej być wiernym. Wierność byłaby dla niego nudą, dlatego też zabija ją romansami, żeby samemu czuć, że żyje.
To co napisałem, w filmie Berriego odnosi się do mężczyzn. Dla nich związek to instytucja służąca zaspokajaniu aktualnych potrzeb. Gdy te potrzeby zostaną zaspokojone lub też pojawią się inne, zaczną szukać obiektu, który w lepszy sposób je zaspokoi. Kobiety zaś są tutaj ofiarami z wyboru. Doskonale świadome męskich ograniczeń, godzą się na nie, a potem cierpią, bo zamiast zadowalać się tym, co od swych partnerów otrzymują, one pragną wszystkiego, wyłączności.

Co zaś się tyczy samego filmu, to jest on zbyt pretensjonalny, żeby uznać go za udaną produkcję. Wiele scen popada w sztuczność i oczywistą teatralność, która zupełnie nie nadaje się do kina. Przez to w filmie jest kilka scen dziwacznych, wręcz surrealistycznych, jakby wyjętych ze sny głównego bohatera. To trochę wytrąca z równowagi. Na osłodę dodano psa i kilka zabawnych scenek, które miały uczynić z "Jeden zostaje, drugi odchodzi" tragikomedię.
W sumie, choć sam temat jest interesujący (choć ostatnio mocno w kinie francuskim i włoskim eksploatowany), to realizacja jest nierówna i nieco rozczarowująca.

ocenił(a) film na 7
torne

które to sceny mają być teatralne i surrealistyczne?

ocenił(a) film na 6
Ruby_in_Gold

Przykro mi, ale film widziałem 10 lat temu, więc pamiętam z niego tak mało, że nie mogę odpowiedzieć na pytanie.

ocenił(a) film na 7
torne

tak właśnie myslałam że odpiszesz, myslałam że może moj awiadomość zmobilizuje Cię do obrjrzenia filmu jeszcze raz. Poza tym szkoda że nie napisałes od razu co jest nie tak Twoim zdaniem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones