francuskie kino tak często eksponuje nagie męskie ciała :) ale w tym filmie przesadzili...
mnie tam nagość w filmach nie przeszkadza, wręcz ją lubię, zarówno mężczyzn, jak i kobiet... a w tym filmie nagości znowu aż tak dużo nie było, nie przesadzajmy... ;)
no cóż, ciało z czasem się starzeje, to nieuniknione, ale dlaczego robić z tego temat tabu... ten film był o dojrzałych ludziach, prawdziwych, bez poprawek, więc jakość ciała także musiała być dojrzała ;)