Ten film jest świetny.. Szkoda tylko, że nie starczyło autorom inwencji (i prawdopodobnie kasy), żeby zrealizować lepsze sceny musicalowe i sceny akcji. Ale poza tym niektóre motywy wgniatają w ziemię (atak ateistów roxx).

gniesc gniot gniotem

Wybacz, ale to, że jest to film amatorski, jeszcze o niczym nie świadczy, a tak można zrozumieć twój post. Niejeden amatorski, niskobudżetowy (czasami tak nisko, że nazwanie tego "budżetem" jest śmieszne) jest lepszy od megaprodukcji.
Niestety w tym wypadku jest to totalna porażka. Jedyne dwie ciekawe sceny to piosenka końcowa i występ tego bluesmana w barze. Ale to można spokojnie zobaczyć na youtubie bez reszty tego bezsensownego filmu, Poraża głupotą od pierwszej (ksiądz punk?! - to ma być śmieszne czy tylko głupie?) do ostatniej sceny. Znacznie śmieszniejsza jest recenzja tego filmu na filmwebie. Pozostaje mi mieć nadzieję, że ona nie była pisana na poważnie...

Ten film uważam za po prostu świetny. Trzeba mieć specyficzne poczucie humoru żeby się przy nim bawić, to wiadomo. Ja osobiście widać takie mam, bo rozłożył mnie na łopatki. Wszystko w nim jest takie jak być powinno, pomysł jest szalenie genialny, absurd totalny, nawet muzyka wymiata. A że niektóre sceny mogły być lepiej zrealizowane - może i mogły, ale pomysły (np ww atak ateistów albo walka na flaki) nadrabiają wszystkie braki.