Mamy Jima który dosłownie staje się Kaufmanem. Co za tym idzie, widzimy problematyczność relacji jaka się tworzy między nowym nim a choćby Formanem. Psychologiczny/biograficzny rys geniusza komedii. Nowego - transcendentnego Ace Venturę (echo roli ?) Techniczną realizację pracy w Hollywood, gigantycznej machiny, w tym istotnej - prawniczej. Całość jest na tyle bogata dla fascynatów kina, że ja oglądałem z zapartym tchem i czerpałem ile się da z tych wszystkich behind de scenes. Polecam.