chyba zwyczajnie brakuje dobrego zakończenia...

Dobry film wzruszający w tamtych czasach wojny, decydowanie się na pomoc Żydom było wyrokiem śmierci i każdy kto im pomagał należą się wielkie słowa uznania. Kobieta poświęciła wszystko, nawet siebie. Faktycznie oddała dziecko ale myślę, że dlatego ponieważ wiedział już że mąż nie żyje, dramat samotnej kobiety pięknie pokazany. Dobrze zagrany film w którym nie trzeba pokazywać nie wiadomo jakich miast i sytuacji, zwykłe mieszkanie i kawałek ulicy wystarczy. Świetna Urszula Grabowska ! Brawa za reżyserie.

"Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat"

Zdecydowanie najlepsza rola Urszuli Grabowskiej. Zagrała perfekcyjnie. Może to nawet rola jej życia, chociaż jeszcze wiele przed nią. Niestety zabrakło reżyserowi/scenarzyście pomysłu na dobre zakończenie. Film jest do bólu realistyczny, a tu taki lekko oniryczny koniec.... Jak to mówią - od czapy.

Średni film...
Oglądałem dzisiaj w TV przeglądając w tym czasie tableta (tylko dlatego by zobaczyć jak reżyser pokazał czasy okupacji)
Raziły mnie puste ulice, sztuczny pośpiech na poczcie.
Dziewczynka często recytowała
Po wizycie dobrego niemca, już wiedziałem że ogolą jej głowę.
Słabe zakończenie