PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539060}
6,5 4 024
oceny
6,5 10 1 4024
7,1 7
ocen krytyków
Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem
powrót do forum filmu Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem

Tak dennego filmu jeszcze nie przewijałem. W tym obrazie nie ma zupełnie nic godnego i wartego uwagi. Ten film jest lata świetlne za Boratem. To istny debilizm. To dno dna. 0/10 Nie warto ściągać.

ocenił(a) film na 6
MacGregor82

Ściągać? Borat? Ty się chyba pomyliłeś....

ocenił(a) film na 10
MacGregor82

Zazwyczaj nie komentuje głupot, ale Ty przebiłeś wszystko :-) rozbawiłeś do łez ;-)

MacGregor82

Zgadzam się, że ten film jest "lata świetlne za Boratem". Chwilami jest dość zabawnie, Phoenix gra dobrze (gra - bo przecież wszyscy wiemy, że to mistyfikacja), ale w sumie film jest zrobiony bez pomysłu i niewiele z niego wynika. No, może poza tym, że media jednak nie są takie głupie, jak się może wydawać, bo dość szybko "wykryły", że to wszystko szwindel. No i że jeśli aktor decyduje się zapuścić brodę i udawać, że rzuca aktorstwo, to się będą z niego nabijać. :P Ot, Phoenix jeździ, żeby się spotkać z Combsem, spotyka się, puszcza mu beznadziejne pioseneczki (jedna z niewielu naprawdę zabawnych scen w filmie), od czasu do czasu gdzieś tam wystąpi, pokłóci się ze swoim kumplem, jedzie w odwiedziny do ojca i zanurza się w rzece (zresztą nie wiem, co ma z tej sceny wynikać - że jeśli jednostka nie spotka się ze zrozumieniem swoich pragnień, jest skazana na samobójstwo? ). Pod względem fabularnym - tyle, pod względem treściowym - jeszcze mniej. W sumie strata czasu.

ocenił(a) film na 8
Davus

Nie zgodzę się. Film ma fabułę (chociażby zamknięcie klamrowe) - akcja zaczyna się i kończy w tym samym miejscu. Film obnaża Hollywood, pokazuje "wzory" w innym świetle. Wie o czym zrobił film, gdyż sam żyje w świecie fleszów... To co czynił Joaquin na ekranie, mógł czynić na realu każdy aktor. Poza tym dokument uświadamia na czym polega sława, bo jeśli jest się sławnym, to na wszystkim można zarobić - nawet na tandecie.

ocenił(a) film na 3
Golicyn

Też miałem wrażenie, że akcja zaczyna się i kończy w tym samym miejscu! Nawet napisy były na początku i też na końcu!

ocenił(a) film na 8
Davus

Na mnie film zrobił duże wrażenie. Ujmuje tym, że widz nie do końca wie co jest prawdą a co zostało zmyślone. Dla mnie ta scena z zanurzeniem w wodzie na końcu bardziej symbolizuje oczyszczenie po którym Phoenix może zacząć wszystko od początku, a nie samobójstwo.

ocenił(a) film na 2
MacGregor82

Tytuł wątku mówi wszystko. Podpisuję się pod tym zdaniem. Omijać toto jak najszerszym łukiem.

ocenił(a) film na 8
AbuKamil

ARCYDZIEŁO.

FILM POSIADA WIELE WARST I MOŻNA GO RÓŻNIE INTERPRETOWAĆ.

POZATYM JEST ŚMIESZNY I MĄDRY ZMUSZA DO MYŚLENIA I BAWI.

I JEST JEDYNY W SWOIM RODZAJU.

POZATYM WEDŁUG MNIE ONI TO NAKRĘCILI JAKO KOMEDIE I STILLER MACZAŁ W TYM PALCE.

ocenił(a) film na 2
Machinefilm

O.K. Nie twierdzę, że tak nie jest. Ja po prostu tych wszystkich głębi nie dostrzegłem i to tyle. Szczerze mówiąc nie dotrwałem do końca.

ocenił(a) film na 7
MacGregor82

filmy się ogląda, a nie przewija...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones