Do tej pory Konrad Niewolski dał mi się poznać z jaknajlepszej strony. Widziałem "Symetrię" i "Palimpsest" i obydwa te filmy uważam za naprawdę wielkie. Nimi właśnie Niwolski pokazał, że dla chcącego nic trudnego, że można zrobić w Polsce filmy niczym nie ustępujące produkcjom z Zachodu, nie tylko w warstwie...