Nie bardzo znam historię Jobsa. Poszedłem na seans z braku planów na wieczór. Niestety strasznie się zawiodłem. Przez 2 godziny wiało nudą a postać Steve'a została przedstawiona jako apodyktycznego choleryka. Być może rzeczywiście taki był - nie mam pojęcia. Dałbym mu 6/10 ale to byłoby zawyżone. 5 jest ok.