że nie pokazano jego w pełni a tylko skupili głównie na tym, że miał Apple, i je stracił.
A dlaczego nie pokazali skąd tak na prawdę pochodzi myszka? Jobs (już nie w filmie) przedstawia ją jako swój wynalazek, podczas gdy Jobs zobaczył ją na wizycie w Xeroxie...
A dlaczego nie pokazali jak wykorzystał twórców muzycznych, którzy przyparci do muru przyszli do niego po radę jak wprowadzić przemysł muzyczny w XXI w.? i zdziera z nich 80% wartości każdego pobranego utworu?
Dlaczego tak mało pokazali jak faktycznie traktował ludzi w pracy? jakim był drastycznym bufonem i zamkniętym intelektualnie człowiekiem przekonanym o swojej nieomylności? lekko liznęli temat gdy ukazali jak zwolnił jednego z programistów...
a dlaczego tak mało pokazali jego talentu w patrzeniu na świat poprzez harmonię, ład i ogólną higienę optyczną... lekko i niewystarczająco liznęli temat gdy jeden z grafików obudowy Maca opisał design...
mało Jobsa w Jobs...
szkoda, nieciekawie i niewystarczająco szczegółowo opisana biografia niesamowicie ciekawego człowieka. pozostawia niedosyt.