JoeBlack należy do takich filmow, które są i dobre i można oglądać ponownie pomimo znajomości
fabuły. Zakończenia można się było spodziewać :) aco do miłości Susan i Joego to wydaje mi się, że
Susan kochała śmierć (po jej słowach,, że podoba się jej jego bezradność a jednoczesa pewność
siebie), dlatego wydało mi się dziwne, kiedy pod koniec filmu okazało się, że go nie kocha. Film
ciekawy, ale za długie dialogi zwłaszcza z udziałem Susan. Ale ogólnie warty polecenia.