Bardzo miłe zaskoczenie.
Przez jakieś pierwsze 10minut w kinie pomyślałem, że to będzie katastrofa, ale wcale nie było aż tak źle jak to średnia 5,9 wskazuje.
Przede wszystkim- efekty. Są naprawdę dobre. Rola Tatuma też zdecydowanie na plus mimo iż nie byłem do tego przekonany. Film trzyma w napięciu-byłem ciekaw co się zaraz wydarzy. Miłe zaskoczenie także za Eddiego Redmayne'a. Nie zepsuł filmu tak jak się to obawiano tego przed premierą. Muzyka niespecjalnie wpadła w mój gust, ale nie jest to minus.

Co mi się nie podobało?
Główna aktorka. 0 jakichkolwiek emocji. Strasznie sztuczna.
Douglas Booth też słabiutko.
Były momenty, kiedy film wyglądał bardzo sztucznie. Bardzo, bardzo.
Całe szczęście nie raziło to, aż tak w oczy, bo chwilę po- była akcja. Efekty specjalne tuszowały to co mi się nie podobało.

Czy warto iść do kina?
Film jest efektciarski. Jeśli jesteś fanem dobrych efektów specjalnych to prawdopodobnie film Ci się spodoba.
Jeśli oczekujesz wybitnego kina wypełnionego długimi, wartościowymi dialogami i dobrym aktorstwem to możesz być zawiedziony.
Piszą, że film dla młodzieży i dzieci, ale na mojej sali było dużo dorosłych i osób starszych i świetnie się bawili (wnioskuję po oklaskach i krzykach).



Gdybym miał możliwość cofnięcia się w czasie i wyboru innego filmu to bym nie skorzystał.
Film jest dobry. Średnia 5,9 jest zdecydowanie na niska. 6,3-6,5 byłaby odpowiednia. Są duuuuużo gorsze filmy. Mi się podobało. Nie jestem zawiedziony. Film wcale nie jest taki tragiczny jak to większość tutaj wypisuje.
Myślę, że jest to dobry film jeśli nie masz co robić, a chcesz spędzić miło czas.


******
Ja oglądałem w 2D.
Oceniam na 7/10 i polecam fanom Sci-fi i każdemu kto lubi kino pełne efektów specjalnych.