Dla mnie hitem jest piwnica pod normalnej wielkości pałacykiem, do którego wejdzie ci Diplodok, T-Rex i 10 innych gatunków. Pan miliarder nie skumał się, że pod domem ma coś takiego, na dodatek z przybudowanym laboratorium, gdzie genetycznie tworzą kolejnego osobnika? xD
Czekajcie, w ogóle skoro to wszystko jest pod ziemią, to chyba musiało zostać zbudowane najpierw? Czyli rozumiem, że gość kupił taką posiadłość? I nigdy nie był ciekawy co jest na poziomie -3? xDDD
To jest oczywiście tylko jeden aspekt tak dramatycznego scenariusza, ale jego wisienką na torcie są uciekające dinozaury w jednej z ostatniej scen. Rozumiem, że wszystkie grzecznie wsiadły w windę żeby się stamtąd wydostać? ;)))