Nie dość, że odtworzone zwierzątka ratuje przed złymi bogaczami do spółki dziecko, opalony geniusz komputerowy, latynoska lekarka i rudy kobieton, dyrygujący bezmózgiem, to jeszcze na koniec w glorii i chwale wypuszczają te zwierzątka z klatek. Żeby sobie pojadły, bezdomne biedactwa. Najlepiej na najbliższym osiedlu.