Film technicznie jest udany i miły dla oka. Gorzej dla mózgu....Wśród głupich pomysłów scenarzystów najbardziej rozbawił mnie wątek dziewczynki Maisie, która najpierw zachowuje się jak wytrawny szpieg przemykający jak kot po dachach by w na końcu pobiec do łóżka i czekać pod kołdrą na zbliżającego się wielkiego raptora. Potem dziewczynka pobiła samą siebie uwalniając dinozaury w tym te mięsożerne na wolność....Kij z ludźmi, niech T-Rex ma co jeść, ważne by się zwierzątka nie męczyły.