Robić film o dziecku. No cóż. Gwiazdeczka Biberek spada. Narkotyki, jazda po pijaku bez prawka. Za
parę lat skończy jak ćpun w jakimś zakładzie dla bogatych. Zresztą widać, że jego słodkość
przeminęła. Trądzik, mutacja głosu. Gwiazda gaśnie.
Zapomniałem dodać. Podpisało się już 100 tyś obywateli USA pod petycją odnośnie deportacji Biebera. Strona "We the people" to rządowa strona, która nadzoruje administracja USA.
na świecie są terroryści, mordercy, gwałciciele a wy skupiacie się na deportowaniu Biebera, bo jechał pod wpływem (lub w sumie nie jechał, bo okazało się, że jedynym prawdziwym zarzutem była jazda z wygasłą licencją)? wow co się dzieje teraz z tym światem...
Złamał prawo, więc powinien zostać zgodnie z nim osądzony, ale jako równiejszy zapłaci śmieszną kaucję i będzie mógł dalej ćpać. To bez znaczenia. Jego koniec nadchodzi. To nieuniknione. Więksi od niego ulegali. Byli pyszni i u szczytu sławy, a ich własne słabości do używek i chwilowych przyjemności sprowadziły ich na dno lub i gorzej. Za dziesięć lat zniknie.
A czy ja mówię, że nie złamał? Prawdą było, że raporty policyjne zostały sfałszowane i 3 policjantów zostało zwolnionych, mówiło o tym m.in CNN, ale oczywiście mało kto o tym wie, bo kogo to obchodzi lepiej wierzyć że jechał naćpany i pijany. Szkoda, że ludzie nie zajmą się podpisywaniem petycji w jakiejś ważnej sprawie, ale who cares, bo przecież to Bieber więc trzeba dla niego jak najgorzej, taka prawda.