Pożytkuje stereotypy i sprawdzone schematy ku większemu dobru! I jak wiele tu mięsa: dostajemy znakomitą egzekucję finałowej wolty, czy mistrzowskie kreacje.
Bez korpo wyrachowania Barbie. Inteligentny, przejmujący i dowcipny film o rodzącym się włoskim feminizmie. Lustracja włoskiej duszy. Cortellesi jak Benigni?