niestety sama Audrey nie wystarczy
Pomysł na film całkiem całkiem, ale niektóre rozwiązania scenariuszowe bardzo słabe choćby ta (spoiler) ostatnia kolacja z matką głównej bohaterki, po czymś takim chyba zakończenie dla mnie nie ma sensu
początek był obiecujący, ale im dalej to oglądałam to nie wiedziałam co mam myśleć o Emilie, o Maddy a co o Jeanie , szybko straciłam sympatię dla tej drugiej a na koniec do Jeana
film pogmatwany, niestety średnio zabawny
uwielbiam francuskie komedie ale ta mnie nie przekonała