liczylam na cos innego..zainteresowalam sie filmem glownie ze wzgledu na produkcje (Norwegia). Niestety nie spojrzalam, ze jest to film norwesko-islandzki, a z doswiadczenia wiem, ze mieszkancy tej zimnej wyspy kreca ,,przekombinowane,, filmy. Jak dla mnie sprawiam wrazenie udziwnionego na sile, byl przydlugi i nudnawy. Pomysl wydawal sie fajny, wykonanie zupelnie do mnie nie trafilo.
Moja ocena to 4/10