Sam Marlove (Blake C.) znalazł zwłoki i zaczął szkicować Harry'ego. W tym momencie podszedł do niego Kapitan. Chwilę porozmawiali i nagle Sam wymienia kto widział już zwłoki czyli Jennifer z synem, pani Gravely, doktor oraz włóczęga. Skąd mógł to wiedzieć przecież o tym nie rozmawiał z nikim wcześniej? Hitchcock i taki błąd? Czy nikogo to nie zdziwiło ani na planie ani na filmwebie? :)
Podczas gdy Sam rysuje nieboszczyka, Kapitan zaczyna opowiadać, co mu się przydarzyło owego ranka. Potem następuje zaciemnienie obrazu i kiedy panowie pokazani są ponownie - Sam kończy rysunek, a Kapitan swoją opowieść. Tak więc Sam dowiedział się o wszystkim od Kapitana. Hitchcock nie pokazał całej rozmowy, bo widz już wszystko sam widział. Tak więc nie widzę tu żadnego błędu.