drugorzędny marna kopia k-9
k-9 to nieskazitelny film jeden z moich ulubionych
ale k-911 marna kopia nie wiem po co powstała kopiowali wszystko z ideału a robili to nieudolnie , liczyłem na znacznie lepszą kontynuacje klasyku a nie kino klasy b
Moim zdaniem to nadal niezły film, ale pierwsza część była o wiele bardziej zabawna i było więcej ciekawych momentów. Druga część, zrobiona 10 lat później - to już nie to samo. Mało śmiesznych dialogów, odczuwało się, że to już inny pies (wszystko łącznie z psem zrobione jakby na siłę). Dało się obejrzeć, ale jednak to już nie jest to.