Najwyższy szacunek i podziw dla Tych wszystkich ludzi z całego świata. Spokojnej drogi Tym wszystkim którzy tam zostali na zawsze i pną się ku najwyższemu szczytowi- wieczności.
A mnie rozwaliła scena gdzie himalaiści idą tyralierą,spięci razem liną.
Co do filmu i jego jakości zaliczam go do fantasy..tak samo jak "Wielki Błękit" w dziedzinie tej odmiany nurkowania)))))