Na takie wyprawy nie zabierają ludzie żadnych rupieci tylko potrzebne rzeczy, a pomyśl trochę, 3kg na takich wysokościach to dużo, i gdzie by taka osoba miała siłę to zakładać a później jeszcze lecieć na tym, jeszcze warunki by musiały być odpowiednie...

NIe zawsze na K2 wieje huraganowy wiatr, czesto pogoda jest piekna. Przy odpowiednim wietrze (30-40km/h) to nawet nie trzeba biec, skrzydło wskakuje samo nad głowę i wystarczy zrobić dwa kroki i podskoczyć żeby się unieść. 3kg za uratowanie dupy to wcale nie dużo, choc fakt ze latanie na takich wysokosciach to juz byłby hardcore.

Zmienność warunków pogodowych przy 8500m jest tak wielka, że nie ma najmniejszego sensu zabierać ze sobą sprzętu który i tak się nie przyda.

No nie wiem, tu kolesie startują z 5800m : vimeo.com/12755154
Taki sprzet sie nie przyda gdy wieje huraganowy wiatr. W kazdej innej sytuacji moze sie przydac. Oczywiscie latanie na takiej szmacie tez trzeba miec perfekcyjnie obcykane i wcale nie jest to takie proste. Ale są kolesie tacy jak na tym filmie dla ktorych nie bylby to zaden techniczny problem wystartowac ze szczytu everestu o ile tylko nie mieliby choroby wysokosciowej. Skoro tak jak przy ostatniej polskiej próbie zimowego wejscia na K2 goscie wnosili 20kg kawały zamarznietego na kamien sera żółtego to nie widze powodu dla ktorego byłby problem z wniesieniem 3kg skrzydła w plecaku.

Porównujesz wulkan na stepie do Karakorum, oczywiście, że różnica jest ogromna nawet w wysokości.

No nie takie niemożliwe. Jednak już byli śmiałkowie : http://abcnews.go.com/Nightline/video/ultimate-descent-paragliding-off-everest-2 1242814

Nikt nie pisał, że jest to niemożliwe, jest to gra w ruletkę która obstawiasz swoim życiem.

Myślę że podejmując ekstremalne wyzwanie podczas którego cały czas pozostaje się może nie "na", ale gdzieś "przy" granicy życia i śmierci 3kg to więcej niż sporo. Pomysł zlatywania przez alpinistów z wysokości 7000-8000 metrów w stanie co najmniej wysokiego wyczerpania fizycznego, a na pewno osłabienie wielotygodniową wyprawą też chyba chybiony. Myślę że sam skok to jest przedsięwzięcie z najwyższej półki, a połączenie go ze wcześniejszą wspinaczką to już himalaje ekstremalności. ;)
Choć pewnie ktoś coś takiego zrobi albo już zrobił coś podobnego (?), choć podejrzewam że skok tego rodzaju dla większości najlepszych alpinistów to raczej coś spoza zakresu możliwości.

Tutaj linki o Mount Everest: tam gdzie jest Camp IV mamy wysokość 7000 km i jak podejrzewam dopiero tam zaczyna się prawdziwa zabawa
http://www.tour-tibet.com/assets/images/tibetan-map/mt-everest-base-camp.jpg
proszę zobaczyć co się dzieje z tlenem powyżej 5500 i 8000 metrów.

i cytat stąd, "The entire climb takes six to nine weeks." :)
http://www.alanarnette.com/everest/everestfaq.php
Q: How long does it take to climb Everest? And why so long?
A: The entire climb takes six to nine weeks. The first week is used to arrive at base camp with a trek from Lukla for the south or a drive from Katmandu or Lhasa on the north. Next you spend three to four weeks going up and down the mountain to establish camps with food, fuel and oxygen. The average time from arriving at Base Camp to reaching the summit is 40 days. On most climbs it is the Sherpas who are doing the heavy carrying so you are acclimatizing your body to the high altitude. However you are still carrying a 20lb to 30lb pack with personal gear. The acclimatization process cannot be rushed. The summit push is about one week and then another 4 to 6 days to get home.


http://www.wykop.pl/link/1438739/wejscie-na-mount-everest-kamera-na-kasku/
tak to wygląda na miejscu https://www.youtube.com/watch?v=moBJMGNSql4
zwłaszcza ta fota mówi wiele :) o tym czym jest wyprawa na Mount Everest który zresztą jest dziś taką lajtową wersją alpinizmu ekstremalnego. O ile pamiętam na ME jest 200 takich ciał osób które poległy w boju http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_NUuehfHHqFf1g0aKO6u1ePgHtsrlJcxj.jp g

Zresztą jest lista http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_people_who_died_climbing_Mount_Everest#Fata lities

Jakby zaczeli latac na speedflyingu to by przestali chodzic na 8000