Oczywiście jest potencjał na 3 i 4. Jest jeszcze Phil i... Alan - część z nim powinna przebić poprzednie.
Potencjał jest, ale jak tak bardzo będą się trzymać schematu to będzie to klapa za klapą jak z częścią drugą.
Ciekawe gdzie będzie się toczyć akcja następnych części?? może Amsterdam albo Ibiza :D:D
Amsterdam dobre miejsce, jeszcze pozostaje Afryka, somalijscy terroryści i piraci.... ewentualnie Polska :D
podobno trójka ma odejść od schematu poprzedniczek i dziać się w zakładzie psychiatrycznym. Ma być o tym jak wataha pomaga uciec Alanowi z psychiatryka
według mnie kac vegas skończyło się na pierwszej cześci poniewasz dwójka była totalną porażka ale jeśli wyjdzie trójka to z ciekawości obejrze.
chyba w snach dwójka nie jest wogóle śmieszna wszysto zerżneli z jedynki dlamnie jedynka bedzie zawsze najlepsza ponieważ według mnie nie zabija się kury znoszącej złote jajka.
debilem to jest twoja matka że cie urodziła , wiadomo innym może się podobać ta cześć ale według mnie jedynka jest najlepsza , a dwójka tylko było zrobiona dla kasy ponięważ jak ludziom spodobała się jedynka to na dwójke mnóstwo ludu pójdzie ale kac po ras drugi moim zdaniem nie wypalił.
Debilu to jest oczywiste, że skoro jedyna wypaliła to trzeba zrobić dwójkę, bo raz, że ludzie chcą, a dwa, że wiecęj kasy. Dwójka nie wypaliła? Ludziom się jakos podoba, zarobiła już ogromne pieniądze i jako sequel jest bardzo dobra.
dlamnie dwójka to kupa gówna może dla ciebie ciulu dwójka jest dobra ,niewiem czemu ludzie się tak podniecają kontynuacją przecież w tym filmie już urok minoł
Debilu nie rozumiesz, że to jest tylko komedia? To nie jest kontynuacja Ojca Chrzestnego. W Kac Vegas 2 są nowe śmieszne sytuacje i one się wszystkim podobają, oprócz takich zafajdanych polaczków jak ty, którzy narzekanie mają w krwi.
Mam nadzieję że za tych "pieprzonych polaczków" i "zafajdanych polaczków" dostaniesz kiedyś w mordę jak nie będziesz anonimowy w necie.
Druga część jest jeszcze lepsza niż pierwsza. :),Nie przeszkadzała mi schematyczność .Choć w trojce lepiej jakby trochę od tego schematu odbiegli i zaskoczyli widza świeżym pomysłem. Oczywiście Ty masz prawo do swojej opinii. Lecz uszanuj opinię innych i nie ośmieszaj się wyzywając osoby o odmiennym zdaniu. To niegrzeczne.
PS. Odradzam Ci oglądanie trzeciej części skoro film wywołuje w Tobie aż tak negatywne emocje.Tak będzie lepiej dla Ciebie i innych. Zawsze mnie dziwi jak ktoś piszę ,że film to gówno a potem ,że jednak obejrzy jego kolejną część .Pa pa
http://wiadomosci.fdb.pl/15865-ruszaja-prace-nad-kac-vegas-3 :) czekam z niecierpliwością :)
ale może wziąć drugi ślub jako odnowienie przysięgi, napiszcie jeszcze 150 razy ,że Phill ma żonę!!!!!
Jak napisała powyżej kropkaa Phil jest już żonaty i wielokrotnie dzieciaty. ;) Czytałam gdzieś, że trójka ma się dziać w Amsterdamie, więc może właśnie Alan np. z Chow albo jakimś nowym chłopakiem. ;)
W Amsterdamie.. Super, często tam bywam, to może się natknę na ekipę :P Dla Alana będzie to istny raj...
Mam nadzieję, że nie będzie przez to więcej Alana na ekranie. Jest dla mnie strasznie irytujący.
Dla mnie to właśnie osobowość Alana dodaje szaleństwa fabule. Reszta chłopaków trochę zbyt sztywna.
Może po prostu gra Galifianakisa do mnie nie trafia. Oglądałam z nim niedawno Due Date i irytował mnie do n-tej potęgi. Gdyby nie Downey Jr. nie dotrwałabym do końca. ;)
Jeden miał żonę od początku serii, drugi miał kawalerski w jedynce, trzecie w dwójce więc logika nakazuje, że powstanie i trzecia część dla ostatniego.
Fanka Bradleya?
Jak dla mnie to mógłby być film z samym Philem, ale co on by tam taki samiusieńki robił?
No fakt, miło się go ogląda. Nie zapomnę tekstu tego policjanta, który prezentował dzieciakom działanie paralizatora na chłopakach.
-C'mon handsome. - oczywiście grubasek się wyrywa na środek a policjant na to:
-Not you fat Jesus, you pretty boy. - Phil idzie jak na ścięcie, a jego mina jak się osuwa na ziemię bezcenna.
dosłowne tłumaczenie:
-Chodź przystojniaku. Nie ty gruby Jezusie, ty piękny chłopcze.
jest to bardzo niegłupi pomysł !!!
a wiecie, co w postaci Phila urzekło mnie najbardziej?
To, że ma żonę i dziecko i ich wzajemne stosunki, pokazane, gdy wracają z Bangkoku pod koniec 2. części. Dialog z żoną - bezcenny. !
A mnie zabiła akcja na początku pierwszej części "The Hangover" - Phil zbiera w swojej klasie pieniądze na wycieczkę od dzieciaków, a potem do portfela. Wychodząc ze szkoły taki tekst do dzieciaka, który ma do niego pytanie: "Jest weekend. Nie znam cię. Nie istniejesz."