Pomysł fajny, pieniadze pewnie też duże, ale jak odebrać powstawanie kolejnej części? Dwójka dała się jeszcze przełknąć, ale tym razem to już przypalenie tej samej historii. Chociaż, kto tam wie? Może w jakimś stopniu okaże się być przełomowa...
Na jakimś portalu czytałem, że Hangover Part III ma mieć zupełnie inny scenariusz niż I i II. Podobno Alan ma wylądować w psychiatryku a jego koledzy mają mu pomóc się z niego wydostać.