Nie podoba mi się wiele scen, ten humor też nie bije mnie na ziemię, ale nie mogę o nim mówić, że jest okropnie słaby i straszliwie tandetny. Dałem 7/10, ponieważ nie jestem surowy. Najgorszy film do tej pory dostał ode mnie ocenę 5/10 (na Filmwebie)...
przecież nie każdemu się musi podobać, to zrozumiałe ;) to fajnie, ludzie mają różne gusty, mi np. podoba się zarówno pierwsza jak i druga część, zobaczymy jaka będzie trzecia, chociaż trzy części o tym samym to już może być lekka przesada
Dokładnie tak! A trzecie część podobno ma być już trochę inna. W końcu wszyscy są już ochajtani, no poza tym nowym 16 latkiem (ale jemu się raczej nie prędko zanosi) i Alanem (ale on jest zbyt szurnięty).
rozumiem, że nie wszystkim musi się podobać... ale jak słyszę, że ten film jest słaby i do bani to aż mi się skręca w żołądek i mnie mdli.. jak można nie lubić tego filmu!! Tego nie rozumiem i nie odpowiadaj na ten post bo nie przekonasz mnie do niczego innego : )
No, dobrze. Jak tam sobie chcecie, ale zróbmy konkurs sprawdzający ilu mam sojuszników, kto uważa, że ten film jest słaby, a kto uważa, że jest dobry. Czas... START!
Ok, niech będzie - są różne gusty, nasze może są podobne w melodramatach, filmach akcji, horrorach... haha. :p