Nawet się nie umywa do pierwszej i drugiej części!! Oprócz dwóch może trzech fajnych scen, naprawdę nie ma czego oglądać. Gdzie tu był kac, gdzie była zabawa, no i najważniejsze kto napisał tą smutną i beznadziejną
rolę dla Zacha Galifianakisa, który bawił nas do łez w poprzednich odsłonach filmu a tu po prostu nie istniał!!