Dawno nie oglądałem równie gównianego filmu. Właściwie to trudno nazwać to filmem.
Absolutnie nie śmieszny, bez sensu, na siłę. Powinni go puścić co najwyżej w teleexpresie -
raptem dwie króciutkie scenki, podczas których można się ewentualnie zaśmiać. Zmarnowane
100 minut. Żenada