W ostatniej scenie, gdy trzyma dziecko, mam wrażenie że przyszli mu je odebrać,Co o tym sądzicie ?
Nie, po prostu przeżywa trumę, widać że jego życie już zawsze będzie naznaczone niemożliwym brzemieniem. Niedługo pewnie próba samobójcza.
a może on jest psychopatą i tak naprawdę celowo jednak zabił to dziecko na polowaniu? Nieee chyba przesadziłam
Chłop miał problemy z wycelowaniem w jelenia, a ty piszesz o tym że mógł specjalnie to dziecko zabić.
W dodatku pewnie nic nie powiedział żonie i gryzie go również sumienie wokół niej podwójnie. Zabić dziecko i najlepszego przyjaciela niejeden by padł w samobója.
Otóż to. Cóż tego się nie dowiemy. Pozostaje się tylko domyślać. Choć jak już ekran zgasł na koniec mogli by chociaż dodać odgłos strzału.
Może zabił przyjaciela po to żeby żyć dla żony i dziecka, tak jak go przekonywali i dziecko już zawsze mu będzie o tym przypominać.