PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648849}

Kamerdyner

The Butler
7,5 99 543
oceny
7,5 10 1 99543
5,8 17
ocen krytyków
Kamerdyner
powrót do forum filmu Kamerdyner

Nie rozumiem jak jeden człowiek może robić coś takiego drugiemu?! Jak widzę białych gnojów czujących się lepszymi od czarnoskórych i to dlaczego?bo maja inny kolor skóry?wszyscy jesteśmy tacy sami!! Ale biały człowiek zawsze wynosił się nad innych...trwa to z resztą też dzisiaj.. i bardzo znamienne jest ,że robili i robią to z krzyżem w rękach...

ocenił(a) film na 1
szpileczka1

Widzę tutaj ciekawy przypadek a zarazem ofiarę propagandy medialnej, którą tłucze się w Hollywood do mało rozgarniętych głów od jakiegoś półwiecza. W filmie jest szablon: dobry murzyn - zły biały. Jeśli chodzi o rasizm to jak najbardziej ten tytuł go przedstawia ale w odwrotnej do zamierzonego celu autorów. Nie ma tam krzty prawdy, 90% historii jest zmyślonej na potrzeby propagandy wciskanej na siłę do odbiorców, którzy nie potrafią samodzielnie interpretować rzeczywistości. To murzyni robią z siebie wiecznie prześladowanych i pokrzywdzonych obywateli, całe życiowe nieszczęścia zrzucając na białych. Rzadko który z nich podejmuje naukę i studia (i piszę o dzisiejszych czasach, w których mają takie same możliwości jak reszta białej społeczności). Przypadków, które się wybijają jest jeden na dziesięć i dziwnym trafem to właśnie te ambitne czarne jednostki są pokazywane w filmach. Dlaczego nie pokażą murzyńskiej patologii, która stanowi w USA zdecydowaną większość tworzącą zamknięte społeczności w gettach gdzie rządzą czarnoskóre mafie i rozkwita handel narkotykami i bronią? Bo byłoby to niepoprawne politycznie i nie dałoby się więcej prać mózgów takim zbłąkanym owieczkom jak ty. Zamiast tego serwuje się kolejny film o biednej i wiecznie prześladowanej czarnej mniejszości, która o wszelkie swoje życiowe niepowodzenia oskarża tych okropnych białasów.

Dzisiaj już nikt murzynów nie zmusza do niewolniczej pracy, mają identyczny start jak biali a mimo wszystko kolejne pokolenia tej mniejszości zapełniają ośrodki pomocy społecznej i lokalne więzienia w których stanowią 90% osadzonych (gdzie stosunek ludności białej do czarnej w stanach to 87% do 13%.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
szpileczka1

Widzę tutaj ciekawy przypadek a zarazem ofiarę propagandy medialnej, którą tłucze się w Hollywood do mało rozgarniętych głów od jakiegoś półwiecza. W filmie jest szablon: dobry murzyn - zły biały. Jeśli chodzi o rasizm to jak najbardziej ten tytuł go przedstawia ale w odwrotnej do zamierzonego celu autorów. Nie ma tam krzty prawdy, 90% historii jest zmyślonej na potrzeby propagandy wciskanej na siłę do odbiorców, którzy nie potrafią samodzielnie interpretować rzeczywistości. To murzyni robią z siebie wiecznie prześladowanych i pokrzywdzonych obywateli, całe życiowe nieszczęścia zrzucając na białych. Rzadko który z nich podejmuje naukę i studia (i piszę o dzisiejszych czasach, w których mają takie same możliwości jak reszta białej społeczności). Przypadków, które się wybijają jest jeden na dziesięć i dziwnym trafem to właśnie te ambitne czarne jednostki są pokazywane w filmach. Dlaczego nie pokażą murzyńskiej patologii, która stanowi w USA zdecydowaną większość tworzącą zamknięte społeczności w gettach gdzie rządzą czarnoskóre mafie i rozkwita handel narkotykami i bronią? Bo byłoby to niepoprawne politycznie i nie dałoby się więcej prać mózgów takim zbłąkanym owieczkom jak ty. Zamiast tego serwuje się kolejny film o biednej i wiecznie prześladowanej czarnej mniejszości, która o wszelkie swoje życiowe niepowodzenia oskarża tych okropnych białasów.

Dzisiaj już nikt murzynów nie zmusza do niewolniczej pracy, mają identyczny start jak biali a mimo wszystko kolejne pokolenia tej mniejszości zapełniają ośrodki pomocy społecznej i lokalne więzienia w których stanowią 90% osadzonych (gdzie stosunek ludności białej do czarnej w stanach to 87% do 13%.

ocenił(a) film na 8
Dzida_86

ten film był jakby nie patrzeć o plugawym XX wieku, więc co to zmienia że dziś nikt ich nie traktuje jak niewolników i mają niby więcej praw? problemem jest to, że cała historia od mniej więcej kolonializmu do powiedzmy dania czarnym w USA praw obywatelskich jest przyczyną nierówności której nie udało się pokonać do dziś. to że żyjąc w Polsce jako biały Polak możesz sobie pisać że "hehe jestem biały i nie jestem rasistą, murz**i w usa przesadzają" nie znaczy, że rozumiesz na czym polega problem. i nigdy tego nie zrozumiesz, a im bardziej negujesz ich postulaty tym bardziej oddalasz się od zrozumienia jak to jest być innym i nie móc tego na co dzień schować, a do tego niosąc cały bagaż historii, dyskryminacji, ludzkiego podejścia. nawet jak ktoś niby nie jest rasistą i traktuje cię nieco inaczej, np. komplemetuje karnacje albo pyta "skąd naprawdę pochodzisz" to jest to taka drzazga w bucie, z którą żyjesz od urodzenia do grobu. ja jestem gejem więc jestem w stanie nieco bardziej zrozumieć osoby czarnoskóre, ale mimo wszystko oni mają jeszcze gorzej bo nie mogą się ukrywać. i przez dziesiątki pokoleń mieli kładzione kłody pod nogi, więc dziś trudno im się obić od dna, na którym byli przez białych

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones