Motyw zdrady jest dla mnie nie do przejścia - to zaraz po "Miłości" Sławomira Fabickiego film o takiej tematyce który tak mocno mnie ruszył. Dla mnie to najokropniejsze co można sobie wzajemnie zrobić.
Ale właśnie ze względu na tą bezradność głównych bohaterów i brniecie droga, która prowadzi tylko i wyłącznie do rozstania, film budzi we mnie dziwne emocje, które trudno mi opisać. Na pewno do niego wrócę