Do Willisa jako Kane dołącza Jamie Foxx jako Lynch. Właśnie przeczytałem tego newsa. Ale niespodzianka.....
Jak oni mogą niszczyć tak mistrzowską postać jak psychol-Lynch- ;( Po co w ogóle robić taki film. Niech zmienią nazwę na "50% of Kane & Lynch" Co za gówno, tak mocno wierzyłem w tą produkcję, żeby teraz dostać liścia. Kiedy zobaczyłem tytuł newsa "Jamie Foxx wystąpi w ekranizacji Kane & Lyncha", zaśmiałem się i powiedziałem do siebie, że chyba nie roli Lynch'a, a tu masz.
Ja tak samo jak tylko zobaczyłem nagłówek, to pomyślałem ze chodzi tutaj raczej o jakąś postać drugoplanową ale gdy przeczytałem news do końca to się mocno rozczarowałem. Do tej roli moim skromnym zdaniem idealnie pasował by Billy Bob Thornton. A co do Foxx'a to może go przemalują na biało ? Ale z drugiej strony, gdyby nie patrzyć na odcień skóry ,to może by i nawet pasował...
Poprawność polityczna zżera Hollywood. Standardem już jest, że wśród głównych postaci musi być Afroamerykanin (ja też jestem politycznie poprawny ;)), nawet jeśli psuje to oryginalny pomysł, na bazie którego powstał scenariusz. Nie wyobrażam sobie żeby zamieniać, na swój sposób sympatycznego, białego długowłosego (po części) psychola na groźnego czarnego "madafaka". Jeszcze jak strzelając będzie układał pistolet w poziomie to wyjdę z kina ;)
Jak tak przeglądam newsy o tym filie to niestety niemal wszystkie są chyba robione: "kopiuj" - "wklej" zwłaszcza jeśli chodzi o scenariusz FILMU, bowiem w opisach przedstawia się scenariusz GRY. A to niestety błąd bo scenarzysta wypowiedział się też, że film z grą nie będzie miał wiele wspólnego. "Istotny będzie tyko motyw przewodni czyli 2 bandziorów którzy muszą sobie pomagać by przeżyć" I to wyznanie tak naprawdę jest kluczowe do tego wszystkiego: To nie będzie bezpośrednia a i nie chćby pośredia ekranizacja gry więc twórcy filmu mają wolną rękę w kreowaniu postaci bohaterów i wątków. Niestety.
W grze Lynch z takim fajnym opóźnieniem (np w filmiku z menu) wymawia: "Kane!" jakoś tego nie słyszę w wykoaniu Foxxa. Lubię tego aktora i to bardzo za filmy "Zakładnik" czy "Miami Vice" i inne ale trzeba spojrzeć na powstający film z dystansem. Ogromnym jeśli chodzi o grę z filmem. A do tego kisielu jeszcze 2 część gry wychodzi w sierpniu więc postacie bohaterów gry umocnią się jeszcze bardziej w świadomości odbiorców i tego już Foxx chyba nie przeskoczy. (co widać na nowym trailerze z gry :-) )
Nie pamiętam, żeby Lynch był czarnoskóry!!!! Jak można robić ekranizację gry i zmieniać głównego bohatera? Poza tym jak dla mnie Lynch to właśnie Willis, a Kane to Żebrowski :P
Mam nadzieję, że to info okaże się jakąś plotką...
Jeśli nie, to nawet nie ruszę takiego filmu, bo wkurza mnie to że w tylu ekranizacjach gier czy komiksów(nick fury, kingpin) kultowym postaciom zmieniają kolor skóry.
Co za tragedia... Nie no, nie mogę, jadę do Hollywood żeby im dać po... twarzach. Czarny Lynch. Co dalej? :/
Jak można być takim głupim ch*jem żeby dać czarną pałę na Lyncha? Political correctness rozpierd*la wszystko w Ameryce.