totalna kopia helikoptera w ogniu , sceny , ujęcia pomysły - dosłownie wszystko , i jak to zwykle bywa uboga kopia , ale jak na polski film naprawde niezle efekty . Tragiczne dialogi w języku angielskim , na siłe aktorzy próbuja mowić z jakimś niby amerykańskim akcentem ucząc sie swoich kwestii fonetycznie - efektem jest jeden wielki bełkot ciężki do zrozumienia , o dziwo najłatwiej udaje się zrozumieć kwestie wypowiadane przez bułgarskiego dowódce , który ma charakterystyczny wschodnio europejski akcent - "nasze" amerykany poprostu bełkoczą.
film nie byłby zły , nawet dobry - gdyby nie ta bijąca po oczach odtwórczość Helikoptera w ogniu . szkoda - bo kasa na film była - mógłbyć bardzo dobry