Pracownik zakładu pogrzebowego przypadkiem trafia na wystawny bankiet. Zdobywa uznanie wpływowych ludzi, dzięki którym zaczyna robić karierę polityczną.
Zaskakująco świeże i błyskotliwe przepisanie miernej powieści Dołęgi-Mostowicza na realia transformacji. Obrzydliwy, mizogiczny marketing zniszczył film.