Niech się twórcy prostackiego "Lejdis" uczą.
Zgadzam się. Trzeba jednak zauważyć, że "Karmel" opowiada o codziennym życiu pięciu Libańskich kobiet, natomiast "Lejdis" to prostacka(jak dobrze to ująłeś/ujęłaś), polska komedia romantyczna. Zauważ jednak jak różnią się od siebie problemy kobiet w "Karmelu", a w "Lejdis". Te 2 filmy łączy jedynie to, że obydwa są o kobietach. Tak samo jak był film "Kobiety" amerykańskiej produkcji, gdzie każdy porównywał go do "Lejdis", mimo, że tak bardzo różnił się fabułom.
Oj nie zgodzę się. Myślę, że spokojnie możemy porównywać oba filmy, a jedyne co je różni to realia w jakich opisywane są owe historie oraz gatunek. To jest logiczne, że filmy różnią się fabułą, bo przecież żaden z nich nie jest remake-iem drugiego. Jaki by był sens tworzyć kolejny film o takiej samej fabule.
Ale oczywiście zgodzę się, że film "Lejdis" jest prostacki, wulgarny i na niskim poziomie, a "Karmel" to bardzo dobry film.