Ojej...Liban to jedyny chrześcijański kraj spośród krajów arabskich. W takeij np Arabii Saudyjskeij zdrada jest karana śmiercią, a Biblia zakazana. Policja religijna tłucze pałami te kobiety, które chodzą bez chusty. W stricte muzuiłmańskich krajach jest jednak troche inaczej niż u nas. Ale nie w Libanie. A film bardzo dobry.

Tak. W Libanie jest liczna mniejszość chrześcijańska, ale to jeszcze nie znaczy, że to dominująca tam religia. Poza tym w tamtych rejonach nie ma wielu katolików- zdecydowanie więcej autokefalicznych kościołów wschodnich jak np maronici. To społeczności znacznie bardziej tradycyjne od rzymskich katolików. Widać nie zrozumiałeś istoty mojego postu.

Widać w filmie wyraźnie, że coś z muzułmańskiej obyczajowości jest - w chwili gdy jedna z bohaterek jedzie do rodziny swojego narzeczonego (muzułnanina) - zakłada chustę na głowę, okrywa ramiona itp. A potem policjant natarczywie dopytuje się kto zacz ów mężczyzna z którym siedzi w samochodzie - czy to ktoś z jej rodziny, czy też nie daj boże jakiś obcy mężczyzna.

"zdrada jest karana śmiercią"

Zależy kto zdradza. Jeśli kobieta to i owszem w ich oczach zasługuje na śmierć. Ale gdy zdradza mężczyzna już tak nie reagują. Gdy zdradza facet pojawia się pytanie "Dlaczego zdradza? czyżby żona go nie zaspokajała?"

Ojej, a dlaczego ma być tak jak u Nas??? Czemu nie mogą robić tego po swojemu, w ramach ich kultury? I nie wiem czemu dziwią ich odkryte włosy? Nie widzę nic złego w tym, że mają je zakryte.... Pani reżyser nie konfrontuje rzeczywistości ze stereotypami bo świetnie robimy to za nią

Mam najzwyczajniej wrażenie, że jednym z istotnych zamierzeń twórców i (tym bardziej) dystrybutorów filmu była właśnie konfrontacja rzeczywistości ze stereotypem. Nie staram się tu oceniać lub tym bardziej krytykować sposobów widzenia. Cieszy mnie, że szerszej publiczności przedstawić zwykłą historię zwykłych ludzi z tamtych stron, które niestety często kojarzymy z zacofaniem i wojną.

A mnie się wydaje, że pani reżyser miała daleko w nosie obalanie stereotypów panujących na świecie, czy w jakiejś tam Polsce. Kręciła film i tyle.
A że ktoś mówiąc Liban, myśli 'wojna, zacofanie' to raczej jego ignorancja, jak również skutek opanowania rynku kulturą zachodnią.

Ojej dlaczego ona musiała zaszyć sobie błonę dziewiczą ?! Ojej dlaczego tam jest tak okropnie?!Ojej dlaczego oni nie mogą siedzieć sobie w samochodzie? Ojej dlaczego tam jest tak dziwnie?