PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=704947}
5,4 4 544
oceny
5,4 10 1 4544
Karuzela
powrót do forum filmu Karuzela

Nie warto

ocenił(a) film na 4

UWAGA - może zawierać drobne spoilery.

Na wstępie zaznaczę, że nie jestem fanem polskiego kina, szczególnie współczesnego, gdyż
szkoda mi czasu i pieniędzy na poszukiwanie pojedynczych pereł w zalewie mułu. Na "Karuzelę"
dostałem wejściówkę, więc poszedłem z ciekawości.
Film jest chaotycznie zmontowany, co miałoby swój urok, gdyby nie masa niedopowiedzeń, luk i
fabularnych zbiegów okoliczności. Wygląda to tak, jakby w montażu sporo istotnych scen zostało
wyciętych. Możliwe też, że taka była koncepcja reżysera, ale jeśli tak, to ja jej nie kupuję.
"Karuzela" zdaje się nie opowiadać jednej spójnej historii, ale wygląda jak zlepek pojedynczych
scenek z życia głównych bohaterów, rozproszonych w czasie. Prawie każda z nich trwa kilka
minut i kończy się ściemnieniem, co po dłuższym czasie staje się nudne i męczące. Część
wydarzeń poznajemy jedynie na podstawie wspomnień bohaterów, część zostaje ledwo co
zarysowana, przez co bardzo trudno zżyć się z tymi postaciami. Ciekawe wątki pozostają
kompletnie niewykorzystane (początek i rozwój przyjaźni Piotra i Rafała, relacja Piotra z ojcem,
kontakty Piotra z mafią, pobyt w Afganistanie). Bohaterowie zdają się spędzać czas głównie pijąc
piwo, paląc, uprawiając seks i imprezując, z przerwami na "dramatyczne wydarzenia" w rodzaju
wyjazdów na misje wojskowe (które są krótkie, zrealizowane beznadziejnie i wyglądają, jakby
były kręcone na Pustyni Błędowskiej), kłopotów finansowych, trójkąta miłosnego, wątku
posiadania dziecka itp. W międzyczasie pojawia się parę razy lokowanie produktu (np. scena na
ławce z piwem), powtarzający się motyw karuzeli i niezrozumiałe zachowania bohaterów. Moimi
"ulubionymi" przykładami jest tutaj początek filmu - Rafał wsiada do pociągu w Warszawie, po
czym widzimy go siadającego w przedziale dopiero znacznie później, co łatwo poznać po
krajobrazie za oknem - oraz koniec, gdy zachowuje się on w sposób skrajnie idiotyczny (scena
przy aucie ze smutnymi panami w środku).
Podsumowując - jeżeli kogoś interesuje podobna tematyka, znacznie lepiej obejrzeć
skandynawskich "Braci" czy ich amerykański remake. "Karuzela" to film z potencjałem, który
mimo dobrej gry aktorskiej, został roztrwoniony przez średnią reżyserię, słaby montaż i
scenariusz dziurawy jak ser szwajcarski.

Legion

zgadzam się w 100%!

ocenił(a) film na 2
kinga_mortas

również popieram ! dobra gra aktorska niestety wszystkiego nie nadrobi, a szkoda bo widać że pomysł był. Podsumowując arcydzieło to to nie było, aczkolwiek dramatu też nie było.

Duży plus za to za mojego ukochanego Dyjaka na końcu ;)

Legion

Celna ocena, szapo ba ze chcialo Ci sie tyle napisac. :)

ocenił(a) film na 3
hansgrubber

szkoda czasu...

Legion

Brawa za trafną recenzję! Szkoda, że większość polskich filmów ma wielki potencjał, a efekt końcowy wypada mizernie.

ocenił(a) film na 6
Legion

mi tez podczas ogladania tego filmu, skojarzylo się z amerykanska wersja "Bracia". mozesz mi prosze podac linka do skandynawskiej wersji lub tytul? chetnie obejrze:)

ocenił(a) film na 6
mushyna

Też tak uważam, za dużo niepotrzebnych scen, mniej scen, które spajałyby to wszystko, więc no film dla mnie ostatecznie niezły, ale nie więcej. Dałam 6, ale takie też dzięki końcówce, co dla mnie jest nawet ciekawa. Reszta nie do końca dopracowana, wiele wątków prosi się o rozwinięcie w tym filmie. No i te relacje międzyludzkie, trudne wybory też zdecydowanie mogłyby być ciekawiej pokazane, w opisie jest, że oboje są zakochani w tej samej kobiecie, a jakoś miłości Rafała do niej to wiele nie widać, bardziej pożądanie, jakoś tutaj za słabo to widoczne ;p Tez tego brakuje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones