Ale sądzę że nie zasługuje na to by równać się w pierwszej setce najlepszych filmów, gdzie każdy film ma około 2 godziny.
ze śmiechu i tańczę i płaczę i skaczę...
Film nie jest wart bycia w pierwszej setce bo... bo nie jest pełnometrażowy? To tak jakbyś powiedział że Mona Lisa jest kiepskim obrazem bo jest mniejsza niż freski w Kaplicy Sykstyńskiej...
Hmm. Chciałbym zobaczyć dwugodzinny film utrzymany w stylistyce katedry... [zna ktoś może?:)]