Osobiście myślę, że słońce właśnie jest tym czynnikiem, który daje ciepło i pobudza do życia tak samo jak woda - tu trzymałabym się naszych prostych zasad życia, bez słońca by go nie było

To ciekawe bo słońce do życia nie jest potrzebne. Powszechny konsensus w temacie jest taki, że zgodnie z naszym ziemskim doświadczeniem jedynym niezbędnym czynnikiem do występowania życia jest woda.

Nie zaprzeczam:) Ale same podstawy biologii mówią, że choćby do fotosyntezy potrzebne jest światło, stąd też mój wniosek. W końcu fotosynteza to jeden z najważniejszych procesów na naszej planecie :-)

Masz racje fotosynteza jest podstawową reakcją chemiczną na naszej planecie. Jednak zanim pojawiła się ona organizmy zachodziła chemosynteza pozwalająca na istnienie życia bez światła. Jest przynajmniej kilka organizmów, które tak funkcjonują z pewnością nie ma takiego, który mógłby się obyć bez wody :D (Taki szczegół ale mam nadzieje że trochę ciekawy)

Jedno i drugie z pewnością jest prawdą:) A Katedra to żywokryst, skoro zareagowała na strumień światła, to musi ono jej być potrzebne, prawda?;)

Osobiście widzę w tym potwierdzenie światła jako symbolu wiedzy, oświecenia, ale i odrzucenie światła-dobra.