i tak cały kraj staje się nieważny..
mc królik, istny prekursor polskiego hip-hopu, poeksperymentował sobie trochę z przysięgą generała jak na prawdziwego mistrza ceremonii przystało..
cała reszta trochę pod powyższe cięcia, zacna w przekazie, apeluje do sumień i w ogóle, polski western, ostatni sprawiedliwy kontra dookolna niesprawiedliwość na wiecznie zarzyganej arenie polskiej sceny politycznej..