wlasnie sie pojawila umnie na gryzoniu kolorowa wersja tego filmu :) z polskim lektorem, reszta jego filmow pokolorowanych niedlugo :)
profil o takiej samej nazwie jak tutaj
Brrrr!!!
Przecież kolor zabije cały klimat tego filmu! Nie mam wątpliwości choć nie oglądałem (i nie zamierzam) [w kolorze].
Gdyby J.Huston chciał żeby ten film był barwny to by go nakręcił na taśmie barwnej.
Są filmy którym kolorowanie w niczym nie przeszkadza (choć np. ja zawsze będę wolał cz-b oryginał), i są takie które kolorowanie zabija.
Key Largo należy do tych drugich. Kto nie oglądał a chce obejrzeć niech szuka tylko "wersji" cz-b.
Dla jasności: To nie zarzut do Ciebie tylko do idei pokolorowania K.L. A za info dzięki. Skoro lubisz i masz na gryzoniu K.L., to może masz tam też inne stare filmy - cz-b i oryginalnie kolorowe. Przy okazji luknę. Pzdr.
np tak bylo w przypadku Casablanki, pokolorowano ja a po tem wycofano wer. kolorowa z rynku
Przecież to jest profanacja! Pamiętam jak kilkanaście lat temu nagrywałem filmy w tv, zdarzały się takie perełki, o ile dobrze kojarzę w sobotnie poranki i nieraz późnym wieczorem w tygodniu na Polsacie, gdzieś tak w latach 2000-2001. Biały żar w kolorze, Mroczne przejście w kolorze, teraz widzę na gryzoniu Skarb Sierra Madre, Key Largo, Sokół Maltański, Casablanca... zdaje się w latach 80-ych kolorowano te klasyki. Idiotyzm. I nawet ostatnio spotkałem filmy z ostatnich kilkunastu lat, które pierwotnie były czarno-białe, w wersjach kolorowych - mam na myśli Generała Boormana i Człowieka, którego nie było braci Coen. Szaleństwo!
Absolutnie się zgadzam TE filmy pokolorowane to profanacja. Wśród "pokolorowanych" oceniam na plus (koloryzację) tylko jednego filmu - fakt, że z innej półki - "Samych swoich". Film ten był, o ile dobrze wiem, w zamyśle kolorowy, ale PRL nie dawał pieniędzy na drogą kolorową taśmę. Poza tym jednym jedynym filmem nic z klayków nie powinno być kolorowane. Wyobraziłem sobie nagle "Siedmiu samurajów" w kolorze. To byłby koniec świata.