Kolejna udana rola Romy a film, trochę inaczej sobie go wyobrażałem!
Udana? Chyba raczej kolejna beznadziejna rola.....
e tam nie znasz się.
e tam, niech ci będzie, że się nie znam... kłócić się nie będę.... :)
Nie no nie mówię że się nie znasz tak naprawdę po prostu niektórych filmów nie da się polubić aktorów też. ps. Sorry:-)